Przez Podlasie na Grunwald

Wspólnie organizowane historyczne imprezy plenerowe, promocja miasta i uczynienie z niego atrakcji turystycznej - takie mają być efekty współpracy władz Bielska Podlaskiego z Organizacją Turystyczną "Szlak Jagielloński".

Umowę o wstąpieniu Bielska do organizacji podpisano w ub.r. Przed kilkoma dniami w magistracie odbyło się pierwsze spotkanie robocze.

- Należało ono do naszych dorocznych spotkań regionalnych, które organizujemy w swego rodzaju "stolicach" naszego projektu: w Krakowie - dla Małopolski, Sandomierzu - dla województwa świętokrzyskiego, Lublinie - dla Lubelszczyzny i w Bielsku - dla Podlasia - mówi Janusz Kopaczek, prezes Organizacji Turystycznej "Szlak Jagielloński" w Lublinie.

Przeprawa przez Bug
Podczas spotkania uzgodniono m.in. organizację na Podlasiu dorocznego przejazdu promocyjnego Szlakiem Jagiellońskim. W Bielsku Podlaskim impreza ta odbędzie się 6 lipca, na placu Jana Pawła II.
- W jej trakcie zaprezentujemy historyczny szlak na całym jego przebiegu, a także trasę przemarszu i koncentracji wojsk Wielkiego Księstwa Litewskiego w okolicach Bielska w czasie, gdy zmierzały na bitwę grunwaldzką - zapowiada Kopaczek.

Następnego dnia uczestnicy przejazdu Szlakiem Jagiellońskim zwiedzą Bielsk i udadzą się do drugiej podlaskiej miejscowości na swojej trasie - Mielnika. Tam, o godz. 17 rozpocznie się prezentacja historycznej przeprawy przez Bug.

Chcemy być atrakcyjni
W trakcie spotkania władz organizacji z samorządowcami w Bielsku uzgodniono też wspólne uczestnictwo w targach turystycznych, zaprezentowano nowy folder "Szlaku", w którym uwzględniono Bielsk i zapowiedziano konkurs dotyczący 600-lecia bitwy pod Grunwaldem. Laureaci konkursu wezmą udział w przyszłorocznej podróży Szlakiem Jagiellońskim.

Po współpracy ze "Szlakiem" sporo spodziewają się władze miasta.
- Chcemy, by pomogło nam to zwiększyć atrakcyjność turystyczną naszego miasta. Możemy się chwalić swoją wielokulturowością - mówi Mirosław Gołębiowski, wiceburmistrz Bielska Podlaskiego.
Tymczasem Podlaska Organizacja Turystyczna w swoim ostatnim opracowaniu nie sklasyfikowała Bielska nawet w ostatniej, trzeciej kategorii atrakcyjności turystycznej.