Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłość gminy Supraśl leży w rękach jej mieszkańców

Julita Januszkiewicz [email protected]
Archiwum
24 maja odbędzie się referendum. Tego dnia mieszkańcy zdecydują , czy chcą utworzenia nowej gminy. Od lat walczą o to mieszkańcy kilku wsi. Ale ostatnie zdanie należy do rady ministrów.

"Czy jest Pan/Pani za podziałem gminy Supraśl poprzez wydzielenie nowej gminy Grabówka w granicach wyznaczonych przez obręby ewidencyjne: Zaścianki, Sobolewo, Grabówka, Henrykowo, Sowlany..." - na takie pytanie odpowiedzą mieszkańcy gminy Supraśl juz 24 maja. Jednak to rada ministrów podejmie ostateczną decyzję o utworzeniu nowego samorządu.

Od lat o odłączenie się od Supraśla walczy grupa mieszkańców wsi: Zaścianki, Sobolewo, Grabówka, Henrykowo i Sowlany. Zarzucają oni władzom wieloletnie zaniedbania inwestycyjne.

- Nasze sołectwa od miasta dzieli las. Bliżej nam do Białegostoku - mówiła Ludmiła Sawicka, sołtys Sobolewa.
- Różnice pomiędzy tymi dwoma częściami gminy są tak porażające i dyskryminujące naszych mieszkańców, że nie możemy pozostać bierni w swoim działaniu - przekonuje Piotr Todorczuk z Grabówki.

Mieszkańcy składali do rady gminy wniosek o przeprowadzenie referendum. Odrzucono go ze względów formalno-prawnych.
Sprawą zainteresował się minister administracji i cyfryzacji. Do 26 maja mieszkańcy gminy Supraśl muszą wyrazić swoją opinię w sprawie utworzenia nowego samorządu. Taki termin wyznaczył minister, który polecił przeprowadzenie konsultacji społecznych.
Ale tym razem grupa mieszkańców gminy z burmistrzem Radosławem Dobrowolskim na czele optowała za referendum. Ich inicjatywę poparło 2250 osób. W gminie doszło więc do sporu. Bo szczególnie ci, którzy chcą utworzenia nowej gminy, skłaniali się raczej ku konsultacjom. Uważali, że na przygotowanie referendum jest mało czasu.

Jak przekonywał Tadeusz Karpowicz, radny gminy i sołtys wsi Grabówka, konsultacje społeczne to byłyby zebrania wiejskie, podczas których ludzie wyraziliby swoją opinię.

Zresztą inicjatorzy secesji nie kryli obaw, że referendum nie będzie uczciwe, a jego wyniki mogą być sfałszowane.
Dokładnie też sprawdzili wniosek referendalny i dopatrzyli się w nim wielu błędów. Powiadomili o tym ministra administracji. Ostatecznie większość supraskich radnych zdecydowała o zorganizowaniu referendum. Odbędzie się ono 24 maja.
- Chcemy, by ludzie podjęli świadomie decyzję o swojej przyszłości i rozwoju. Podejmiemy wszelkie kroki, aby prawdziwe informacje o przesłankach utworzenia nowej gminy dotarły do każdego - tłumaczy Piotr Todorczuk.

Ma w tym pomóc kampania informacyjna. Pomysłodawcy odłączenia się od Supraśla zaczęli rozdawać ulotki i zielone kokardki.
Podziału gminy obawia się burmistrz Supraśla. Uważa, że zostaną zaprzepaszczone zaplanowane i realizowane inwestycje. Mało tego. Twierdzi, że gmina Supraśl straci szansę na wsparcie z Unii Europejskiej.
Dlatego robi wszystko, by do tego rozłamu nie doszło. Planuje między innymi budowę przedszkola w Grabówce czy też remonty dróg. Jaki efekt przyniesie wysiłek burmistrza, okaże się już wkrótce.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna