(fot. KWP Białystok)
Kryminalni zatrzymali 26-latka z Klukowa, który przyznał się, że w Ciechanowcu ukradł 800 zł. Wszedł do sklepu z atrapą broni i zagroził ekspedientce. 26-latek zabrał również karty telefoniczne.
Mężczyzna chciał powtórzyć napad. Tym razem do zdarzenia doszło przedwczoraj w kantorze. Zamaskowany wszedł do środka i grożąc przedmiotem przypominającym broń zażądał od kasjerski wydania pieniędzy. Gdy kobieta zaczęła krzyczeć spłoszony napastnik uciekł.
Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do obu napadów. Wskazał także funkcjonariuszom miejsce ukrycia atrapy broni i odzieży, którą miał na sobie podczas zdarzeń. Dodatkowo mundurowi ustalili, że skradzione karty telefoniczne 26-latek przekazał swojemu koledze.
Podczas przeszukania domu wskazanego 19-latka kryminalni znaleźli część skradzionego towaru. Mężczyzna przyznał się policjantom, że wiedział skąd pochodziły karty. Ostatecznie obaj trafili do policyjnego aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?