- Doszliśmy do wniosku, że rada miejska ma wolę współpracy z panią burmistrz. I dlatego dajemy ostatnią szansę, aby ta współpraca rozwijała się ku dobru naszej gminy. Chcemy, żeby w końcu zaczęła pani realizować inwestycje w naszej gminie i żeby rozwiązała najważniejszy problem wysypiska w Karczach - argumentował radny Piotr Borowski.
Jest jednym z dwunastu radnych, którzy podpisali się pod projektem uchwały obniżającej wynagrodzenie burmistrz Sokółki. W ich ocenie dobra pensja powinna równać się dobrej pracy. A tego, ich zdaniem, o pracy Ewy Kulikowskiej, powiedzieć nie można. Radni, będący w opozycji do burmistrz, zarzucili jej m.in., że nie realizuje inwestycji i zbyt dużo wydaje na promocję własnej osoby.
Przeczytaj też Obrady rady miejskiej w Sokółce. Burmistrz Ewa Kulikowska wyszła z sali
Punkt o obniżce wynagrodzenia miał być głosowany podczas wtorkowej nadzwyczajnej sesji rady miejskiej. W ostatnim momencie został jednak zdjęty z porządku obrad.
- Cieszę się, że w roku miłosierdzia okazuje mi się miłosierdzie - skwitowała krótko decyzję radnych burmistrz Ewa Kulikowska.
Nie wiadomo dokładnie o ile mniej miała zarabiać Ewa Kulikowska, bo tego radni nie określili. Nieoficjalnie mowa była o zmniejszeniu wynagrodzenia o 3 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?