- Decyzję uzasadnił planami zawodowymi - informuje Wiesław Kamiński, przewodniczący rady nadzorczej spółki. Peszka zarządzać nią będzie jeszcze do końca stycznia. Później, jak najszybciej zostanie wyłoniony nowy szef, ale - jak mówi Kamiński - niekoniecznie w drodze konkursu.
Rafał Peszka kierował PN-T, który podlega miastu, od półtora roku. Miał trudne zadanie, ponieważ spółka borykała się z problemami finansowymi. Wynikały one i z braku rozliczenia budowy obiektów, i bieżącej działalności. W jakim stopniu prezes poradził sobie z problemami, Wiesław Kamiński mówić nie chce.
- Otrzymał od nas absolutorium za miniony rok - kwituje pytanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?