Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Razem z Bamirą zawalczą o paraolimpiadę w Tokio

PG
Karolina Karwowska spełniła swoje największe marzenie - posiadanie własnego konia. Towarzyszką życia została 9-letnia Bamira.
Karolina Karwowska spełniła swoje największe marzenie - posiadanie własnego konia. Towarzyszką życia została 9-letnia Bamira. archiwum prywatne
To miłość od pierwszego wejrzenia - mówi Karolina Karwowska, paraolimpijka z Rio. Właśnie zakupiła swojego konia. Teraz może rozpocząć przygotowania, które mają zaprowadzić ją do Tokio.

Bamira przyjechała w połowie marca z Niemiec. Jest to 9-letnia klacz. - Spędziliśmy ze sobą już kilka dni. Planujemy pierwsze treningi oraz starty, które dadzą nam kwalifikację do Tokio - mówi z uśmiechem 26-latka.

Karolina to wyjątkowo uparta osoba. Lekarze początkowo zabronili jej jeździć konno z uwagi na skoliozę. Tę jednak od dziecka ciągnęło do koni. - Pierwszy raz w siodle siedziałam jako dziecko. Mój wujek miał stado zimnokrwistych koni - wspomina.

W 2008 roku zapisała się na zajęcia z jeździectwa, które prowadzi stajnia w Kisielnicy koło Łomży. Jej rodzice nie byli zadowoleni. - Kiedy pierwszy raz wspomniałam o tym rodzicom, nie byli zachwyceni. Zwłaszcza, że w 2006 roku przeszłam operację kręgosłupa, podczas której w plecach zainstalowano mi pręt i śruby, aby skorygować wadliwą postawę - zdradza.

Więcej o historii Karoliny: Miała startować w Tokio, ale straciła konia

Po tym, jak w 2012 roku przeprowadziła się do Warszawy, gdzie rozpoczęła studia, poszła na zajęcia do stajni pod Siedlcam. Najpierw trenowała na młodym koniu - Kabarecie, a po roku właścicielka Natalia Kozłowska użyczyła jej swojego Emola, z którym pracowała 2 lata. W 2016 roku, jako pierwsza osoba w historii polskiego paraujeżdżania z kwalifikacją na olimpiadę z rankingu międzynarodowego, pojechała do Rio de Janerio w Brazylii. Towarzyszył jej Emol, z którym niedługo potem musiała się rozstać.

Przygotowania do olimpiady w Tokio (2020 rok) rozpoczęła na koniu Carry Best. Niestety zwierzę zmarło, a dziewczyna długo nie mogła pogodzić się ze stratą.

Kupno konia było spełnieniem marzeń 26-latki. Jest to spory wydatek, więc założyła zbiórkę w serwisie pomagam.pl. Ta potrwa do 10 kwietnia. Zebrane fundusze pozwolą na pokrycie części zobowiązań finansowych.

Magazyn informacyjny 28.03.19 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna