MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Region. Wojewoda uspokaja rolników.

(mawa)
Tegoroczny skup zbóż przebiega z dużymi problemami. Rolnicy są zaniepokojeni, bo według krążących plotek będą mogli sprzedawać swoje plony tylko do środy lub czwartku. Wojewoda warmińsko-mazurski, Stanisław Szatkowski zapewnia, że uruchomione zostaną dodatkowe punkty skupu.

Na Warmii i Mazurach z 57 podmiotów skupujących zboże pracę podjęło dotąd tylko siedem. Umowa opiewa na zakup 286 tys. ton pszenicy i 40 tys. ton żyta. Na razie skupiono około 50 tys. ton zbóż.
Na konferencji prasowej dziennikarze pytali wojewodę jak doszło do takiej sytuacji. Przecież podobną sytuację można było przewidzieć.
- Z przykrością stwierdzam, że nie wszystko udało się przewidzieć - odparł wojewoda. - Plony w tym roku są wyższe, niż w ubiegłym. Dotyczy to szczególnie pasa od Bartoszyc do Kętrzyna. Poza tym żniwa rozpoczęły się znacznie wcześniej. Rolnicy chcieliby sprzedać zboże od razu, ale ilość skupów na razie jest ograniczona. Mam jednak zapewnienie, że w połowie tygodnia będzie funkcjonowało ich już trzynaście.
Zdaniem wojewody zbyt wiele podmiotów skupujących, które podpisały umowy z Agencją Rynku Rolnego, nie otrzymało jeszcze kredytu. Dlatego wystąpił do dyrektorów banków z prośbą, żeby uprościli procedury wobec podmiotów występujących o kredyt.
Wojewoda przypomniał, że rząd podjął uchwałę w sprawie dopłat do przechowywania pszenicy i żyta przez producentów. Będą one przysługiwać tym, którzy wyprodukują co najmniej 300 ton zboża i przechowają je do końca października we własnych magazynach. Mogą wtedy liczyć na dopłaty rzędu 120 złotych za tonę pszenicy i 80 zł za tonę żyta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna