Epidemia w kraju
Epidemia w kraju
Konsultant krajowy ds. epidemiologii ogłosił w poniedziałek epidemię grypy. Prof. Andrzej Zieliński wyliczył też, że nowego wirusa A/H1N1 może mieć nawet 12 tys. Polaków. Na razie potwierdziło się 290 zachorowań na tę groźną odmianę grypy. Jak dotąd są trzy przypadki śmiertelne. Umarli pacjenci szpitali w Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, a ostatnio w Łodzi.
W ławkach szkolnych - pustawo. Rodzice boją się też posyłać maluchy do przedszkola. Liczba zachorowań na grypę rośnie bowiem w województwie podlaskim lawinowo. To nie epidemia - uspokajają tymczasem inspektorzy sanitarni.
- Kiedy odbierałam dziecko z przedszkola, okazało się, że z jej grupy przyszła tylko połowa dzieciaków - opowiada Julita Matusiewicz, mama 4-letniej Wiktorii. - Nauczycielki mówiły, że sporo nieobecnych było też w innych grupach. Teraz sama się zastanawiam, czy posyłać córkę do przedszkola. Boję się, żeby nie zachorowała.
Zdaniem dyrektorów białostockich przedszkoli, takie obawy ma wielu rodziców i profilaktycznie woli zostawić maluchy w domu.
- Trochę naszych dzieciaków jest przeziębionych - przyznaje Joanna Morzy, dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 49 w Białymstoku. - Gorzej było pod koniec ubiegłego tygodnia. Wtedy mieliśmy więcej nieobecności.
Podobnie jest w PS nr 35.
- Na 139 maluchów ponad 100 przychodzi na zajęcia - twierdzi dyr. Dorota Jakubowska.
Nie najlepiej wyglądają listy obecności w szkołach podstawowych.
- Rzeczywiście, niektóre klasy, szczególnie te młodsze, mamy mocno przetrzebione - przyznaje Bogdan Wróbel, dyrektor SP nr 5 w Białymstoku. - W niektórych nie ma nawet połowy uczniów.
Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wynika, że w szkołach nieobecności wynoszą 25 proc. Z kolei zachorowań na grypę mamy od początku miesiąca już 3063. To znacznie więcej niż w ubiegłym roku.
- Powodem może być to, że w związku z zagrożeniem pojawienia się wirusa A/H1N1 lekarze sumienniej zgłaszają nam wszystkie przypadki zachorowań - mówi Andrzej Jarosz, rzecznik WSSE w Białymstoku. - Epidemii u nas jednak nie ma. Badania próbek, które przez cały czas prowadzimy, nie wykazały także, by pojawił się u nas groźny wirus świńskiej grypy. Cały czas monitorujemy problem i zbieramy informacje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?