Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy. Podlasie. Bohater znanego programu podejrzany o kradzież sianokiszonki. Próba skazania skończyła się niepowodzeniem

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Za kradzież Kamilowi T. grozi kara do 5 lat więzienia.
Za kradzież Kamilowi T. grozi kara do 5 lat więzienia. fot. Piotr Łozowik/ Polska Press/ archiwum
We wtorek białostocki sąd miał zająć się wnioskiem Kamila T. o dobrowolne poddanie się karze. Pokrzywdzony nie zgadza się jednak na karę zaproponowaną przez prokuratora. Będzie normalny proces.

Kamil T., pojawił się w Sądzie Rejonowym w Białymstoku, ale przed samym posiedzeniem zniknął. To rolnik z gm. Poświętne, uczestnik popularnego programu "Rolnicy. Podlasie" emitowanego w Focus TV. Usłyszał zarzut kradzieży 11 balotów z sianokiszonką. 38-latek przyznał się do winy. Groziło mu 5 lat więzienia. Porozumiał się jednak z prokuratorem. Ten złożył wniosek o skazanie mężczyzny bez przeprowadzenia rozprawy. Proponowana sankcja to 5 tys. zł grzywny.

- Co to za kara? Zapłaci, a kto zwróci mi za pozostałe skradzione bele. Jedna kosztuje od 100 do 250 zł - jak jest susza - denerwuje się Dariusz Bieliński.

Czytaj też:

Pokrzywdzony hodowca bydła z gminy Poświętne, twierdzi, że od stycznia do kwietnia zniknęło mu z dzierżawionego pola w miejscowości Marynki jeszcze ponad setka balotów z sianokiszonką, która stanowi paszę dla jałówek. O tym, że bele nie rozpłynęły się w powietrzy świadczyły ślady opon na łące. Sąsiedzi mówili, że widzieli zielony ciągnik, ale nie należał do Bielińskiego.

- Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Założyłem monitoring - opowiada rolnik.

Rolnicy. Podlasie. Bohater serialu będzie miał proces o kradzież

Wczesnym rankiem 1 kwietnia 2022 r. kamera z czujnikiem zarejestrowała ruch. Na zdjęciu wysłanym momentalnie na telefon komórkowy widać było koło ciągnika. Rolnik powiadomił policję, a następnie z żoną i braćmi w ruszyli na pole. Zanim dojechali na miejsce oddalone o 20 km, na drodze - w Józefinie - zauważyli ciągnik ze zdjęć z przyczepą i 11 balotami.

- Dorwaliśmy go. Wypierał się w żywe oczy. Mówił, że wiezie bele z innej miejscowości, z Łukawicy - relacjonuje ofiara złodzieja.

Byłoby słowo przeciwko słowu, gdyby nie fakt, że prócz fotopułapki, rolnik w jednym z balotów umieścił nadajnik GPS. Znaleziono go w zatrzymanym transporcie, już w obecności wezwanej policji, która przyjechała na posesję Kamila T.

- Nie znałem go wcześniej. Nawet nie wiedziałem, że wystąpił w telewizji. Dlaczego akurat nas wybrał? Może dlatego, że my daleko mieszkamy, nie pilnowaliśmy pola - dywaguje Dariusz Bieliński.

Rolnicy. Podlasie. Bohater serialu przyłapany na kradzieży

Dzięki przyłapaniu sprawcy na gorącym uczynku, udało się odzyskać te 11 balotów. Ich wartość oszacowano na prawie 2,8 tys. zł. Na poczet grzywny prokurator od podejrzanego zabezpieczył mienie w wysokości 5 tys. zł. Wzmianki o naprawieniu szkody nie ma.

Tego domaga się pokrzywdzony. Uważa, że za wcześniejszymi kradzieżami także stoi Kamil. T. Na to dowodów jednak nie ma. Nie zgadza się na karę, która została zawnioskowana przez prokuratora.

Zobacz także:

W tej sytuacji wyroku nie było. Sędzia Marcin Kęska zdecydował o zwrocie sprawy do prokuratury, która sporządzi akt oskarżenia. Kamila T. czeka normalny proces.

Nie pierwszy. Zaledwie w marcu tego roku mężczyzna usłyszał nieprawomocny wyrok za znęcanie się nad swoim psem. To pół roku więzienia w zawieszeniu oraz 4 tys. zł nawiązki na rzecz schroniska dla zwierząt.

Kamil T. twierdzi, że wszystkie oskarżenia to oszczerstwa, próba wyłudzenia pieniędzy oraz oczernienia go z uwagi na występ w programie "Rolnicy. Podlasie". Odwołał się od wyroku. Proces apelacyjny ma ruszyć jeszcze w lipcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna