Róża&Bez. Pierwsze urodziny w nowej siedzibie

Marta Wydra, właścicielka kwiaciarni Róża&Bez zapoczątkowała obecność flower boxów w Białymstoku. Od tego czasu minął rok. Urodziny firma świętowała już w nowej siedzibie. Róża&Bez wyszła z podziemia – niewielkiego lokalu przy ul. Lipowej obok księgarni naukowo-technicznej – i znajduje się teraz u stóp kościoła św. Rocha. Miejsca jest tu dużo więcej, ale nadal kwiaciarnia ma bardzo kameralny charakter – w jednej z sal oferta skupia się przede wszystkim na flower boxach, a w drugiej na formach tradycyjnych. Są to nie tylko kwiaty cięte, ale również szeroka oferta florystyki zarówno weselnej, jak i funeralnej - sąsiedztwo potężnego kościoła zobowiązuje do przygotowania oferty zarówno na chrzciny czy wesela, jak i na okazje żałobne. Do tego jednak Róża&Bez nadal ma szeroką ofertę artykułów dekoracyjnych, kartek okolicznościowych. A zawsze pełna inwencji i zapału właścicielka służy podpowiedziami, jak skorelować rodzaj i charakter kupowanych kwiatów z charakterem imprezy, wnętrza czy … obdarowywanego. Marta Wydra nie byłaby sobą, gdyby nie miała dla klientów ciekawych nowości z zakresu florystyki. Takim hitem, któremu można wręcz dopisać przymiotnik innowacyjny są tzw. róże stabilizowane. Ich trwałość sięga… 730 dni! - Dzięki procesowi stabilizacji kwiat nie traci koloru ani kształtu – wyjaśnia pani Marta. - Stabilizacja jest innowacyjnym procesem, podczas którego naturalne soki roślin są zastępowane przez unikatowy roztwór stabilizacyjny. Jest on rodzajem balsamu, dzięki któremu rośliny nie tracą świeżości przez wiele miesięcy, a dodatkowo nie wymagają żadnej dodatkowej pielęgnacji np. podlewania, przycinania, przesadzania.