Już w piątek, 12 lutego, w całym kraju mają rozpocząć się szczepienia nauczycieli. Rejestracja na szczepienie ruszyła w poniedziałek (8.02). Do tej pory, jak poinformowało Ministerstwo Edukacji i Nauki, na szczepienie w całym kraju zgłosiło się około 215 tys. chętnych nauczycieli. Uprawnionych jest do tego ok. 430 tys. osób.
Część nie decyduje się na ten krok ze względu na rodzaj oferowanej im szczepionki. Ma to być bowiem szczepionka wyprodukowana przez firmę AstraZeneca. Fakt ten u wielu budzi wątpliwości. Na podstawie rekomendacji Rady Medycznej podjęta została decyzja, że szczepionka ta będzie wykorzystywana jedynie do szczepienia osób w wieku 18-60 lat.
W Szkole Podstawowej nr 43 w Białymstoku, do wtorkowego popołudnia zgłosiło się 56 proc. uprawnionej do tego kadry.
- Być może wynika to z tego, że jednak jest to ta AstraZeneca. Wcześniej obiecano nam Pfizera. Pewnie na nauczycieli wpłynęły te dane mówiące o 60 proc. jej skuteczności. Ja osobiście zapisałem się na szczepienie i podchodzę do tego wszystkiego na spokojnie. Chcę pracować bez narażania swojego zdrowia - mówi Andrzej Danieluk, dyrektor szkoły.
Na szczepienie zapisała się też mniej więcej połowa z 79 nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 51 w Białymstoku.
- W naszej szkole jest dosyć duża liczba osób, którym przysługują te szczepienia w pierwszej kolejności. Oprócz klas I-III mamy też klasy specjalne, które uczą się w trybie stacjonarnym. A z nimi pracują już nauczyciele od przedmiotów. U tych którzy się na to nie zdecydowali, pewien dysonans wywołał fakt, że wskazanie ministra nauki jest takie, że szczepionka jest dedykowana dla grupy wiekowej 18- 60 lat, a we wskazaniach Narodowego Instytut Zdrowia Publicznego ta rekomendacja jest dla grupy 18-55 lat. Nauczyciele nie należą raczej do antyszczepionkowców, ale zadają sobie pytanie, skąd ta nieścisłość - przyznaje dyrektor szkoły Andrzej Wasilewski.
W SP nr 2 w Bielsku Podlaskim na liście jest na razie siedmiu z 20 nauczycieli, natomiast w SP nr 7 w Suwałkach, na szczepienie zgłosili się wszyscy uczący w klasach I-III. Nad tą decyzją zastanawiają się jeszcze panie pracujące w oddziałach przedszkolnych.
- Od niektórych pracowników słyszę, że się na razie nie zapisują, bo maja wątpliwości co do skuteczności tej szczepionki.
Ja uważam, że najważniejsze, by chroniła ona przed poważnymi skutkami i powikłaniami. Myślę, że ci którzy się zaszczepią, w końcu bez strachy będą przychodzić do pracy - mówi Beata Wanda Życzkowska, dyrektor placówki.
Wszyscy dyrektorzy zgodnie przyznają, że system zgłaszania nauczycieli jest rzeczywiście tak prosty, jak zapowiadano.
- Nie mamy z nim żadnych problemów. Jest prosty, intuicyjny i na szczęście nic się nie zawiesza - podkreśla Andrzej Danieluk.
Dyrektorzy czas na wypełnienie formularza w Systemie Informacji Oświatowej mają do środy, 10 lutego.
W pierwszej kolejności szczepionkę przeciwko koronawirusowi przyjmą nauczyciele obecnie prowadzący zajęcia stacjonarne w szkołach i placówkach oświatowych. To nauczyciele wychowania przedszkolnego, osoby zatrudnione na stanowisku pomoc nauczyciela, osoby zatrudnione na stanowisku pomoc wychowawcy, nauczyciele klas I-III szkół podstawowych (w tym wychowawcy świetlic), nauczyciele szkół i placówek specjalnych, nauczyciele i instruktorzy praktycznej nauki zawodu, pracownicy pedagogiczni poradni psychologiczno-pedagogicznych oraz kadra kierownicza pedagogiczna tych szkół i placówek.
W kolejnych tygodniach szczepionkę otrzymają kolejne grupy nauczycieli z klas wyższych IV-VIII oraz z klas szkół ponadpodstawowych.
Szczepienia nauczycieli. W poniedziałek ruszą zapisy, w piątek początek szczepień
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
