Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Bartnik: społecznik z potrzeby serca

Kazimierz Radzajewski
Ryszard Bartnik (pierwszy z prawej) i jego koledzy
Ryszard Bartnik (pierwszy z prawej) i jego koledzy K. Radzajewski
Od dziecka marzył o tym, by zostać strażakiem. I marzenie... spełniło się. Ryszard Bartnik służy w OSP już od trzydziestu pięciu lat.

Bartnika przerażał ogrom nieszczęścia, jakiego był świadkiem w młodości. Od dziecka chciał zostać strażakiem i został. Teraz jest prezesem jasionowskiej OSP.

Kiedyś na trwogę biły dzwony
W 2011 r. jednostka kierowana przez pana Ryśka będzie obchodziła 100-lecie.
- Jeszcze długo po wojnie strażacy pędzili do pożaru z ręczną pompą konnym zaprzęgiem. Na trwogę wzywały dzwony. Teraz każdy z nas jest powiadamiany o pożarze sms-em - mówi Bartnik.
Obecnie jasionowska OSP dysponuje 3. samochodami strażackimi. To wystarcza druhom - na koncie mają wiele sukcesów. A nadzwyczaj sprawna jednostka została włączona do tzw. zintegrowanego systemu powiadamiania.
70-letni Cyprian Bartnik, kuzyn pana Ryśka, jest weteranem służby pożarniczej. Gasił płonące domy i stodoły, gdy obecnego prezesa nie było jeszcze na świecie.
- Paliło się od pioruna, od każdej iskry. Sprzyjała temu gęsta zabudowa i strzechy - wspomina pan Cyprian.
Wszyscy mają tu w pamięci kataklizm, który dotknął Jasionówkę w 1972 r. W pożodze spłonęły wówczas 26 budynki. Nie zawsze też można ugasić pożar natychmiast.
- 18 godzin walczyliśmy z pożarem w Kozińcu. Był silny wiatr i każdy podmuch rozniecał ogień - zaznacza Longin Piskor, komendant OSP.
Orkiestra jeszcze gra
Chlubą Jasionówki jest orkiestra strażacka, którą powstała w 1975 r. Ryszard Bartnik też w niej grał, na trąbce. Teraz występują w niej młodzi pasjonaci. Strażacy chwalą się też swoją Izbą Pamięci - małym muzeum historii ich miejscowości.
- Tylko młodych zaczyna brakować. To przecież ochotnicza służba, a jak nie ma miejsc pracy to młodzież wyjeżdża - zamyśla się komendant Bartnik.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna