Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorządy nie są przygotowane na wodociągowy kryzys. Zobacz szczegóły raportu NIK

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła wybrane samorządy, wśród których znalazła się Sokółka oraz Augustów, pod względem tego, czy są w stanie w przypadku sytuacji kryzysowych zaopatrzyć mieszkańców w wodę. Wyniki kontroli są negatywne. Samorządy mówią, że nie jest tak źle, jakby mogło się wydawać.

Augustów i Sokółka znalazły się w gronie dziesięciu samorządów, z pięciu województw, w których NIK przeprowadził kontrolę mającą na celu sprawdzenie, czy są one w stanie zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo zaopatrzenia w wodę w sytuacjach kryzysowych. Jak powszechnie wiadomo, zbiorowe zaopatrzenie mieszkańców w wodę jest zadaniem własnym samorządów realizowanym przez przedsiębiorstwo wodociągowe.

- Bardzo dobrze, że taka kontrola powstała, bo jako mieszkańcy nie zdajemy sobie sprawy, jak ważnym aspektem jest zaopatrzenie w wodę. Dużym problemem jest to, że w żaden sposób nie zapewnia się finansowania na to. Kontrola obnażyła nam pewne rzeczy, w których możemy działać dokładniej i bardziej przyjaźnie dla mieszkańców - mówi Marcin Kuźmicki z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Sokółce.

Wyniki kontroli są negatywne. NIK stwierdził, że w skontrolowanych samorządach nie zapewniono bezpieczeństwa zaopatrzenia w wodę na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowych. Jak czytamy w raporcie: Nie identyfikowano aktualnych potrzeb i nie planowano kompleksowych działań na wypadek zdarzeń mogących w istotny sposób ograniczyć stopień zaopatrzenia w wodę mieszkańców. Nie zabezpieczono również zasobów niezbędnych do ich realizacji.

Kontrola wykazała również, że brakuje środków do transportu wody w razie awarii wodociągów.

- Jedną z głównych przyczyn takich sytuacji w samorządach jest brak przypisów, które jasno określałyby warunki jakie dana gmina ma spełnić, by zapewnić to bezpieczeństwo. W naszym przypadku jest regulator, który kontroluje nas z wydatków ponoszonych z tytułu zaopatrzenia w wodę. Jeżeli kupię 20 cystern, które będą stały i czekały na sytuację kryzysową, jak mam się z tego wytłumaczyć? Jeżeli miałbym przepis prawny, który określiłby, że te 20 cystern muszę mieć byłoby inaczej - tłumaczy Kuźmicki. I dodaje, że w miarę możliwości finansowych sokólskie wodociągi realizują swój plan, by mieszkańcom nigdy wody nie zabrakło. - Z sytuacją kryzysową przejściową, np zanieczyszczeniem sieci mikrobiologicznym czynnikiem, gdzie woda nie nadaje się do spożycia sobie poradzimy. Ale może być stan wojenny. Jeśli infrastruktura krytyczna, taką jaką są sieci wodociągowe zostaną uszkodzone to naprawdę byłoby to ogromne przedsięwzięcie, by dostarczyć wodę. Sieć wodociągowa w Sokółce jest rozproszona i ujęcia są w sieci pierścieniowej i jesteśmy w stanie zapewniać w miarę możliwości dostawę tej wody. Na pewno w czasie wojny nie byłaby ona dostarczana w takim standardzie jak w czasie pokoju - podkreśla.

W raporcie zwrócono uwagę, że system wodociągowy Augustowa działa w oparciu o jedno ujęcie wody, a jego awaryjne wyłączenie spowodowałoby całkowite wstrzymanie dostawy wody.

- W czasie kontroli byliśmy w trakcie ustanowienia strefy bezpośredniej. Możemy teraz powiedzieć, że Augustów ma dwa ujęcia. Jedno znajduje się na terenie gminy wiejskiej Augustów i zaopatruje cały czas mieszkańców w wodę, a w razie jakiegokolwiek kryzysu mamy drugie ujęcie, które jest spięte z naszą siecią miejską. W sytuacji kryzysowej możemy wspomagać się tym drugim ujęciem. Dodatkowo jako spółka wyłaniamy wykonawcę, który dostarczy nam pewne urządzenie, o którym nie mogę mówić ze względów bezpieczeństwa. Dzięki niemu będziemy mogli zabezpieczyć mieszkańców wodą konfekcjonowaną na terenie miasta w ciągu paru godzin - zapewnia Bartosz Buczyński, prezes WiKM w Augustowie.

Prezes przypomniał, że do sytuacji kryzysowej doszło w grudniu 2022 roku, kiedy stwierdzono obecność sytuacji ropopochodnej w oczyszczalni ścieków. Doszło wówczas do wycieku oleju opałowego z jednego z zakładów przemysłowych.W części miasta odcięta była dostawa wody. W ocenie wojewody, jak przekazał Buczyński, miasto poradziło z tą sytuacją perfekcyjnie.

W raporcie NIK pojawiły się wnioski skierowane do władz centralnych o wprowadzenie przepisów, które pozwolą na zmiany w obecnej sytuacji. Izba opracowała także tzw. dobre praktyki, mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa dostaw wody w sytuacjach kryzysowych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna