Sejny. Sukiennice będą, jeśli minister da pieniądze [WIZUALIZACJE]

Ale to nie oznacza, że placówka nie powstanie. - Jesteśmy gotowi podjąć się tego wyzwania - mówi burmistrz Arkadiusz Nowalski. -Jednak ostateczna decyzja, czy tak się stanie nie należy do nas, lecz ministerstwa kultury, które miałoby finansować przedsięwzięcie.

Sukiennice od dziesięciu lat chciało odbudować w centrum miasta Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, lecz ciągle brakowało mu na ten cel pieniędzy. W tym roku pojawiła się szansa na dotację. Kilka milionów zł miało wyłożyć ministerstwo kultury pod warunkiem, że w obiekcie powstanie muzeum gen. Władysława Andersa i 2 Korpusu Polskiego Polskich Sił Zbrojnych. Resort postawił jednak warunek: stowarzyszenie musi znaleźć partnera i najlepiej, by był to samorząd, który m.in. pokryje wkład własny. Działacze próbowali przekonać do inicjatywy starostę sejneńskiego i wójtów okolicznych gmin, ale się nie udało. W międzyczasie okazało się, że wygasa umowa dzierżawy działki, na której miałby stanąć obiekt i wraca ona do miasta.

- Wysłaliśmy do ministerstwa list intencyjny i czekamy na decyzję - mówi burmistrz Nowalski.

Cud nad Wisłą - wielkie zwycięstwo. Dzień Wojska Polskiego