Najbliższe dni to dla amatorów biernego wypoczynku pod chmurką prawdziwy początek sezonu. Parasole zobaczymy już przy Pruszynce, Rejsie, Castelu, Odeonie, Antidotum, La Belli czy Cafe Esperanto, a poza centrum pod chmurką usiądziemy np. w Zappie. Wkrótce ruszy ogródek w Lofcie oraz Siouxie. Najwięcej osób pomieści Castel - tutaj może usiąść jednocześnie ok. 200 klientów.
Od piątku wieczorem odwiedzać zaś można miejsce, które otwierane jest jedynie sezonowo. Zapowiada się smakowicie, bo każda ze 140 osób jakie pojawią się w Bramie, będzie mogła spróbować czegoś z grilla.
Poczekamy natomiast na wystawienie stolików na świeżym powietrzu w takich miejscach, jak Astoria czy Savona. Restauracja firmy Społem otwarcie planuje dopiero w czerwcu. Przyczyna? Przedłużająca się budowa miejskiego deptaka.
Na Kilińskiego prawdopodobnie żadna restauracja nie otworzy ogródka. Nie zostały jeszcze podjęte decyzje odnośnie remontu ulicy, jednak, według planów, ma on ruszyć niedługo. Ulica, która w ubiegłym roku była jedną z najbardziej obleganych wieczorowo, tym razem może świecić pustkami.
- Bardzo dobrze, że teraz zaczynają otwierać ogródki piwne - mówi Anna Moroz, która wraz z koleżanką Dianą Szulewską odwiedziła ogródek przy Cafe Esperanto. - Uważam też, że na Lipowej powinno być takich ogródków znacznie więcej. Gdyby tak było, to ludzie chętniej wychodziliby z domu.
Redakcja "Gazety Współczesnej" na pewno stworzy ranking popularnych w Białymstoku ogródków. Na początek zapraszamy do dyskusji na naszym forum. wsp.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?