Śmierć Pawła Klima po interwencji na Barszczańskiej: Przesłuchania ostatnich świadków

Wciąż nie znane są przyczyny śmierci mężczyzny. Na ustalenie ich nie wystarczyła sekcja zwłok. Biegli uznali, że niezbędne są dodatkowe badania histopatologiczne i analiza toksykologiczna. Mimo, że wkrótce od tragedii miną dwa miesiące, odpowiedzi na kluczowe pytanie - powody zgonu - wciąż nie ma. To od niej zależy, czy i kto usłyszy zarzuty.

Czytaj więcej: Interwencja i pobicie na Barszczańskiej: Paweł Klim nie żyje (zdjęcia)

Interwencja policji na Barszczańskiej. Protest mieszkańców Starosielc (zdjęcia, wideo)
Białystok. Pogrzeb Pawła Klima. Kibice oddali mu hołd (zdjęcia, wideo)

Jak informuje prokurator Zbigniew Czerwiński z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie (to ona prowadzi śledztwo, po tym jak białostockie jednostki w obawie przez zarzutami o stronniczości, wyłączyły się z postępowania), biegli badają kolejne wycinki tkanek. Efekty powinniśmy poznać 6 czerwca.

- Prokurator intensywnie pracuje nad tą sprawą. Zabezpieczyliśmy pełną dokumentację lekarską. Przesłuchani zostali niemal wszyscy naoczni świadkowie. Dziś, jako ostatni złożą zeznania ratownicy medyczni - mówi Zbigniew Czerwiński. - Po uzyskaniu opinii biegłych zdecydujemy, w jakim charakterze zostaną przesłuchani funkcjonariusze policji.

W domyśle: świadków, czy podejrzanych o przekroczenie uprawnień.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Przypomnijmy. Chory na schizofrenię białostoczanin Paweł Klim trafił do szpitala po szamotaninie z policjantami na balkonie bloku przy ul. Barszczańskiej. Mundurowi mieli pomóc załodze pogotowia w doprowadzeniu 34-latka do karetki. Ratowników wezwała konkubina mężczyzny. Ten siedział otępiały na balkonie i nie reagował na żadne prośby. W pewnym momencie ożywił się, wymachiwał rękoma, kopał, gryzł. Policjanci obezwładnili go, użyli ręcznego miotacza gazu, zakuli w kajdanki. Nagle mężczyzna przestał się ruszać. Był kilkukrotnie reanimowany. Nie odzyskał przytomności. Dwa dni później zmarł.

Interwencja policji na Barszczańskiej. Zamieszki na Zielonych Wzgórzach. 13 osób w rękach policji

Sceny na balkonie, na których widać policjantów obezwładniających Pawła Klima, nagrali świadkowie stojący przed blokiem. Film stanowi dowód w sprawie. Prokurator Czerwiński zdradza, że dziś śledczy wydadzą postanowienie o powołaniu biegłego, który przeanalizuje materiał wideo pod kątem autentyczności (sprawdzi, czy nie był montowany) oraz poprawi jego jakość (tak, aby można było dokonać przybliżenia).

Interwencja policji i śmierć Pawła Klima. Ul. Barszczańska to tykająca bomba frustracji (zdjęcia)

Sąsiedzi i rodzina Pawła Klima uważają, że mężczyzna został brutalnie pobity przez policjantów. Pikietowali razem z mieszkańcami os. Starosielce przed domem zmarłego, później zorganizowali marsz zakończony zamieszkami i starciem z policją. Zostało zatrzymanych 20 osób.

Kontrola zlecona przez MSWiA (nadzorujące służby mundurowe) nie wykazała jednak nieprawidłowości w działaniach funkcjonariuszy i użycia przez nich środków przymusu. Podlaska policja prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające.