MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śniegu znów zabrakło, więc Mikołaj przyszedł pieszo

(yes)
Wreszcie przyszedł Mikołaj
Wreszcie przyszedł Mikołaj
Sejny. Śniegu zabrakło, więc przyszedł pieszo.

Trochę zasapany i zmęczony, ale święty od prezentów i w tym roku dotarł do Rudawki. Śniegu zabrakło, więc przyszedł pieszo. Ciągnął za sobą wózek po brzegi wypełniony podarkami. Dzieci przyjęły Mikołaja z entuzjazmem.

Pomysłodawcą wigilijnych spotkań przy wielkiej choince na skraju wsi był przed kilkunastoma laty Zbigniew Kozielski.

- Zaczynaliśmy skromnie, niektórzy mieli wątpliwości, czy jest sens takiej inicjatywy, bo każdy przyzwyczaił się, że po pasterce wraca do domu - opowiada Kozielski. - Zainteresowanie rosło jednak z roku na rok.

Przed tygodniem przy choince w Rudawce zgromadziło się ponad dwieście osób. Wśród nich nie zabrakło mieszkańców pobliskich wsi. Dorośli dzielili się opłatkiem, a dzieci czekały na przybycie Mikołaja, który wreszcie wyłonił się z puszczańskich ostępów.

- Teraz już chyba nikt w Rudawce nie wyobraża sobie Wigilii bez wspólnej choinki. Spotkamy się więc za rok - zapowiada Z. Kozielski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna