Dzisiaj w nocy strażacy nie spali. Pomagali ludziom, którzy podróżując samochodami utknęli w zaspach.
Tylko podlascy strażacy wyjeżdżali do odśnieżania dróg i zasypanych samochodów aż 77 razy! Najgorzej było w okolicach Kolna i Wizny oraz na terenie powiatu zambrowskiego. Miejscowości: Chorzele, Stary Skarżyn i Tubądzin zostały całkowicie odcięte od świata. W nocy śnieg zasypał też drogi dojazdowe do Perlejewa w powiecie siemiatyckim oraz do Kupisk i Mątwicy w powiecie łomżyńskim.
W kilku miejscowościach naszego regionu z powodu śnieżycy i zasp o mały włos nie doszło do dramatów. W miejscowości Siekierki (gmina Tykocin) kilka minut po godz. 2 w nocy na zasypanej śniegiem drodze utknęła karetka pogotowia, wioząca do szpitala ciężko chorą kobietę. Na miejscu pojawili się strażacy i to właśnie oni wydostali samochód z zaspy i pomogli mu dojechać - odśnieżając przed nim drogę - aż do Złotorii.
Dramatyczna sytuacja miała też miejsce na trasie z Nowej Woli do Michałowa. W zaspach utknęło tam aż sześć samochodów. Stało się to kilka minut po godz. 3 w nocy. Strażacy pracowali na tej trasie prawie do godz. 7 rano, odkopując auta i metr po metrze odśnieżając im przejazd.
Kierowcy wydostaliby się z tych zasp prawdopodobnie wcześniej, gdyby nie to, że po odśnieżeniu przez strażaków jednego pasa ruchu, wszyscy jednocześnie (jadący w obu kierunkach) ruszyli i... ponownie się zaklinowali.
Śnieżyca i mróz zabiły też minionej nocy jedną osobę. Dzisiaj rano, około godz. 8, podczas odśnieżania drogi do miejscowości Krasnybór w powiecie augustowskim, strażacy znaleźli pod śniegiem ciało 70-letniego mężczyzny. Policja ustala jego tożsamość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?