Młodzi narciarze z SP 32 wygrali klasyfikację punktową Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej, które były rozegrane w Białce Tatrzańskiej.
Białostoczanie pozostawili w tyle słynne ośrodki narciarskie.
Gwiazdą trzydniowych zawodów okazała się Hanna Popko z białostockiej podstawówki, która zdobyła dwa medale indywidualnie i jeden w sztafecie. Podopieczna trenera Adama Roszkowskiego była druga w biegu stylem klasycznym i pierwsza w stylu dowolnym. Drugą zawodniczkę w stylu dowolnym wyprzedziła o ponad minutę.
- Hania ze względu na chorobę nie startowała we wszystkich zawodach ogólnopolskich także dla wielu trenerów jej wyniki były bardzo dużym zaskoczeniem - mówi Roszkowski. - Zapowiada się nam bardzo dobra zawodniczka. Wszystko zależy jak pokieruje swoją dalszą karierą Trzeba też dodać, że jej czas w biegu stylem dowolnym dałby drugie miejsce w kategorii klas pierwszych gimnazjum, czyli o rok starszej.
W złotej sztafecie obok Popko w SP 32 pobiegły Katarzyna Wilczewska, Gabriela Brak i Kamila Ramotowska. Triumfatorki wyprzedziły szkołę sportową z Ustrzyk Dolnych i SP 15 z Jeleniej Góry.
- Praktycznie od początku rywalizacji sztafet byliśmy w czołówce, a gdy już na ostatnią zmianę jako druga wybiegła Hania Popko z niewielką stratą było pewne, że szybko dogoni rywalkę i wygramy - opisuje Roszkowski.
Chłopcy ze szkoły na Pietraszach także wygrali rywalizację sztafet. SP 32 pobiegła w składzie: Michał Mantiuk, Emanuel Sosnowski, Jonasz Bakun i Paweł Żynel. Druga była sztafeta SP z Jeleniej Góry, a trzecia SP Jedlicze.
- Wśród chlopaków za bieg sztafetowy w naszej ekipie trzeba wyróżnić Emanuela Sosnowskiego, który dał bardzo dobrą zmianę - chwali Roszkowski. - Sztafety potwierdziły dominację, bo w rywalizacji klubowej mistrzostw Polski jako Hubal w młodzikach także były dwa złota.
Indywidualnie chłopcy z SP 32 medalu nie zdobyli, ale zajmowali wysokie lokaty. W stylu dowolnym Jonasz Bakun był czwarty, a Paweł Żynel szósty. Z kolei w biegu stylem klasycznym Żynel zajął piąte, a Bakun szóste. W kategori klas piątych Michał Mantiuk był piąty.
- Do medalu indywidualnego chłopców zabrakło niewiele, ale oni także zrobili spory postęp - twierdzi Roszkowski. - Żynel i Bakun do chłopaka, który zajął pierwsze miejsce, stracili po kilkanaście sekund, a jeszcze rok temu ich strata wynosiła ponad minutę.
W mistrzostwach startowało ponad 300 narciarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?