Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Bagna Wizna. Niekorzystne przepisy mają zostać złagodzone. Parlament europejski usunął niekorzystny artykuł z rozporządzenia

Jakub Wróblewski
Jakub Wróblewski
Spotkanie w sprawie Bagna Wizna w Rutkach-Kossakach w lutym 2023 roku. Spotkanie zgromadziły tłumy rolników. Sala weselna została wypełniona po brzegi.
Spotkanie w sprawie Bagna Wizna w Rutkach-Kossakach w lutym 2023 roku. Spotkanie zgromadziły tłumy rolników. Sala weselna została wypełniona po brzegi. Jakub Wróblewski
Przepisy rozporządzenia w sprawie Odnowy zasobów przyrodniczych mają zostać złagodzone. Unijnymi przepisami mocno zainteresowani są w szczególności rolnicy z obszaru Bagna Wizna. Pierwotny kształt rozporządzenia doprowadziłby do zalania ich gospodarstw. Rolnicy z obszaru Bagna Wizna oczekują na finalny kształt rozporządzenia.

Unijne rozporządzenie w sprawie odnowy zasobów przyrodniczych ma zostać wprowadzone, aby odbudować zdegradowane ekosystemy w całej UE. Niektóre przepisy zawarte w rozporządzeniu, jeżeli weszłyby w życie, to mocno uderzyłyby w polskich rolników. Zmiana w retencji mocno wpłynęłaby na sytuację m.in. rolników mieszkający na obszarze Bagna Wizna. W lutym 2023 roku rolnicy zorganizowali duży protest. Rolnicy obawiali się zabagnienia terenu obszaru Natura 2000 „Bagno Wizna” oraz jego skutków dla upraw i lokalnych gospodarstw rolnych. W spotkaniu wzięło udział tylu rolników, że lokalna sala weselna nie pomieściła wszystkich zainteresowanych.

Relacja ze spotkania w Rutkach Kossakach:Gmina Rutki. Rolnicy przeciwni ekspertyzie hydrologicznej w obszarze Bagno Wizna. Tłumnie zgromadzili się, aby przedstawić swoje wątpliwości

Szkodliwość rozporządzenia wielokrotnie podkreślał europoseł Krzysztof Jurgiel.

Jestem szczególnie zaniepokojony skutkami proponowanych przepisów dla sektora rolno-spożywczego. W Polsce, wprowadzenie w życie rozporządzenia w obecnym kształcie, mogłoby doprowadzić do likwidacji lub w najlepszym razie do konieczności przeprofilowania działalności tysięcy gospodarstw rolnych - a w konsekwencji utraty źródła utrzymania wielu rolników i osłabienia konkurencyjności polskiego rolnictwa na wspólnym rynku - mówił 11 lipca Krzysztof Jurgiel w debacie dot. rozporządzenia.

W piątek 29 września odbyła się konferencja prasowa, na której europoseł PiS Krzysztof Jurgiel poinformował o możliwych zmianach w unijnym rozporządzeniu.

Parlament Europejski w głosowaniu plenarnym odrzucił możliwości zawarte w artykule 9 propozycji komisji europejskiej. Chodzi o to, żeby zalewać osuszone torfowiska. Ten artykuł został wykreślony – poinformował Krzysztof Jurgiel.

Europoseł poinformował, że Rada Europejska w swoim stanowisku nie zgodziła się na usunięcie całego art. 9, ale znacząco złagodziła jego cele i brzmienie przepisów w stosunku do propozycji KE. Zmniejszono ambicje celów na lata 2040 i 2050, ale dopuszczono również możliwość niespełnienia tych celów ze względu na „negatywny wpływ na infrastrukturę, budynki, przystosowanie się do zmiany klimatu lub inne interesy publiczne”. Dodatkowo, stanowisko Rady zwiększa możliwość zaliczenia do realizacji celu dla terenów innych, niż użytkowanych rolniczo, z 20% do 40%.

Można zatem z pewnością przyjąć, że Krajowy Plan Odbudowy w zakresie zalewania osuszonych torfowisk nie będzie zakładał niszczenia żadnej infrastruktury komunikacyjnej czy budynków użytkowych. Administracja centralna, w porozumieniu z władzami i społecznościami lokalnymi, będzie miała prawo i obowiązek uwzględnić interes publiczny w wyborze terenów przeznaczonych do odbudowy. Można zakładać, że będą to głównie państwowe tereny nieużytkowe, lub np. przejmowane przez państwo na podstawie wygaśnięcia dzierżawy lub wykupu. Dodatkowo czas na opracowanie planu będzie długi.

Wójt gminy Rutki podkreśla, że wprowadzenie pierwotnych założeń proponowanych w rozporządzeniu byłoby katastrofalne dla okolicznych rolników.

Wiele gospodarstw zostałoby zalanych. Byłaby to dla nas katastrofa. W wyniku podniesionego stanu wody zniszczona zostałaby infrastruktura drogowa. Z informacji, które otrzymaliśmy nikt nie będzie „zalewał” dróg ani funkcjonujących gospodarstw rolnych - przekazał wójt gminy Dariusz Modzelewski.

Rolnicy z obszaru Bagna Wizna mówią, że czekają na finalny kształt rozporządzenia. -Szczerze powiem, że obecnym politykom nie można ufać. Jesteśmy w okresie kampanii wyborczej. Toczy się gra polityczna. Politycy liczą, że obietnicami oraz pięknymi słowami uda zyskać się dodatkowe głosy - mówi nam jeden z rolników. Inny rolnik z gminy Rutki podkreśla, że rozporządzenie w pierwotnym brzmieniu byłoby tragiczne dla okolicznych rolników. -Projekt, który został nam przedstawiony jest nie do zaakceptowania. Oznaczałby tragedię dla naszych gospodarstw. Zostalibyśmy po prostu zalani, a dorobek całego naszego życia zostałby zniszczony - mówi mieszkaniec gminy Rutki. Wszyscy rolnicy łącznie liczą, że obronią swoje gospodarstwa, a politycy będą ich w tym wspierać.

Zakończenie negocjacji planowane jest na koniec listopada/grudnia. Natomiast głosowanie nad przyjęciem porozumienia w Euro Parlamencie odbędzie się najprawdopodobniej w styczniu 2024 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna