W związku z podniesieniem akcyzy, wzrosną ceny papierosów (ok. 1 zł na paczce) oraz wódki (ok. 2 zł). Ale i minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie o 5 proc. do kwoty 1 680 zł.
- Jeśli nie nastąpią żadne wstrząsy w gospodarce światowej, w postaci choćby niewypłacalności państw w strefie euro, ten rok faktycznie powinien być nieco lepszy dla gospodarstw domowych niż 2013 - uważa Zbigniew Sulewski, ekonomista z Centrum im. A. Smitha. - Wobec prognozowanego większego wzrostu gospodarczego, nasze zarobki będą rosnąć. Niestety, w skali woj. podlaskiego tempo bogacenia się będzie słabsze niż w skali kraju.
Komisja Nadzoru Finansowego luzuje zasady liczenia zdolności kredytowej, więc od tego roku może być łatwiej o kredyt. Z drugiej strony znikną kredyty hipoteczne bez wkładu własnego (przynajmniej 5 proc.), a spłata zobowiązania nie będzie mogła trwać dłużej niż 35 lat. Pewnym ułatwieniem dla osób marzących o własnych "czterech kątach", ma być program dofinansowania do wkładu własnego "MdM". Chętnych pewnie nie zabraknie, choć do spełnienia jest szereg warunków (dotyczą np. ceny i metrażu nabywanej nieruchomości czy wieku kredytobiorcy - maks. 35 lat). Według niektórych ekonomistów, wzrost popytu na mieszkania może spowodować, że deweloperzy zaczną podnosić ceny nieruchomości.
- Z gwałtownym skokiem cen takich nieruchomości nie będziemy pewnie mieli do czynienia, ponieważ jaki sens byłby w pozbawianiu się możliwości sprzedaży nieruchomości na preferencyjnych warunkach. Ceny mieszkań tak samo jak w przypadku "Rodziny na Swoim" będą prawdopodobnie silnie skorelowane z obowiązującymi limitami ceny metra kwadratowego - uspokaja Krzysztof Bontal, Dom Kredytowy Notus SA. - W Białymstoku w I kwartale 2014 r. nie może być droższy niż 4225,10 zł.
W podobnym tonie wypowiada się dyrektor Agnieszka Parafianowicz z Rogowski Development.
- Ceny mieszkań zależeć będą przede wszystkim od lokalizacji i ceny gruntów oraz kosztów materiałów budowlanych - dodaje. - Będą więc efektem kalkulacji, a nie sztucznego windowania.
Deweloper przygotowuje już place pod nowe budowy, ale - jak pokazują statystyki - podlascy przedsiębiorcy wciąż wstrzymują się z inwestycjami. Raczej nie ma się więc co spodziewać istotnej poprawy na rynku pracy. - Radykalny spadek bezrobocia może zapewnić redukcja wysokich pozapłacowych kosztów zatrudnienia. To one hamują wzrost zatrudnienia - podkreśla Zbigniew Sulewski.
Od 1 stycznia 2014 r. pracodawcy mogą wdrażać w firmach 12-miesięczne okresy rozliczeniowe czasu pracy. Nie brakuje opinii, iż pod maską ratowania przedsiębiorstwa, próbuje się oszczędzać kosztem zatrudnionych. - Obie strony zyskują na uelastycznieniu sposobu pracy - ripostuje Marek Siergiej, prezes białostockiej firmy Promotech. - Pracownik ma przede wszystkim pewność zatrudnienia w długofalowym okresie czasu.
Niezależnie od tego czy mamy okresy z dużym, czy małym obłożeniem produkcyjnym.
Przedsiębiorców od 2014 r. czeka szereg zmian. Od stycznia na polski rynek wrócą samochody "z kratką", w przypadku których firmy będą miały prawo do odliczenia 100 proc. VAT. Nastąpią też zmiany zasad fakturowania, a obowiązek podatkowy pojawi się z chwilą dokonania dostawy towarów lub wykonania usługi, a nie z chwilą wystawienia faktury.
- Te zmiany znacznie zwiększają nakład pracy związany z rozliczaniem podatku VAT, bo trzeba przetwarzać dodatkową porcję informacji - nie kryje niezadowolenia Wojciech Winogrodzki, prezes Podlaskiego Związku Pracodawców i szef firmy T- matic. - Kiedy rozliczanie VAT-u staje się niemechaniczne, wzrasta możliwość omyłki. A wiadomo, jakie są konsekwencje błędnego rozliczania podatku.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?