Starówka. Stanie się wizytówką miasta. Zobacz wizualizację

Galeria handlowa z częścią muzealno-wystawienniczą, nowy rynek, fontanny i stylowe kamieniczki. Tak wyglądać będzie Brama Mazur, czyli nowa, ełcka starówka. Już zgłaszają się pierwsi inwestorzy zainteresowani terenem. Sprzedaż gruntów i pierwsze prace ruszą, gdy tylko radni uchwalą plan zagospodarowania przestrzeni dla tego zakątka Ełku.

- Chcemy zbudować Bramę Mazur w tzw. partnerstwie publiczno-prywatnym. Inwestor zbuduje galerię handlową i dodatkowo zagospodaruje przestrzeń publiczną, czyli plac z elementami zieleni i fontanną - tłumaczy Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. - Na prośbę inwestora na razie nie będziemy zdradzać, co to za firma.

Włodarze miasta z tajemniczym inwestorem spotykali się już trzykrotnie. Jak udało nam się ustalić, firma zainteresowana budową galerii handlowej w Ełku to warszawski deweloper, który na koncie ma już kilkanaście podobnych inwestycji w całej Polsce. Centrum handlowe, którego część stanowić będzie muzeum lub galeria, powstanie na rogu ulic Kościuszki i Dąbrowskiego.

Pokoszarowy teren w pobliżu dworca podzielony jest na cztery sektory, które spełniają różne funkcje. Pierwszym elementem będzie były internat - spory budynek, który zamieni się w blok komunalny.
Drugi sektor to zabudowa mieszkalno-usługowa. Malownicze kamieniczki ze sklepami na parterze staną od strony budynków należących do firmy Rydzewski. Natomiast za budynkami od ul. Kościuszki powstanie kolejne miejsce do wypoczynku.

Koncepcja jest już prawie gotowa. Czeka tylko na plan zagospodarowania przestrzeni. Ten w okolicach września zatwierdzić mają ełccy radni. Wtedy też ruszy sprzedaż gruntów. Wcześniej przygotowane zostaną przetargi. Część handlowa sprzedana zostanie w całości, mieszkalna - po kawałku.

Przedtem jednak miejskich urzędników czeka sporo pracy. - Za miesiąc przygotowany plan prześlemy do kilkunastu instytucji. Na wydanie opinii mają 21 dni. Później plan zostanie opublikowany i każdy będzie mógł wnieść swoje uwagi. Następnie zostanie przesłany do wojewody. W optymistycznej wersji zajmie to 3 miesiące, w realistycznej pół roku - mówi Sławomir Chilicki, naczelnik wydziału planowania przestrzennego w ełckim ratuszu.