Brudne, pomazane ściany, wytłuczonych parę szyb, a dookoła chwasty po pas. Tak wygląda hala produkcyjna Unitry, zakładu, który do niedawna był chlubą Lipska, zapewniał pracę i wpływy do miejskiej kasy.
- Kiepska to wizytówka - słusznie zauważają mieszkańcy miasta. - Chcemy ściągnąć turystów, a witamy ich ruiną. Mało tego, w krzakach zaczyna zbierać się młodzież, która pije, pali i tylko patrzeć, jak dojdzie do jakiegoś nieszczęścia.
Więcej w papierowym wydaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?