- Mnie jeszcze nikt nie napadł, ale tylko dlatego, że jestem bardzo ostrożny - mówi Stanisław Suchowolec, który czeka właśnie na swój pociąg. - Ale w pociągach nie jest w ogóle bezpiecznie. Napadają, kradną i obrzucają wyzwiskami.
Zgodnie z kodeksem cywilnym i prawem przewozowym, Polskie Koleje Państwowe są zobowiązane do zapewnienia bezpieczeństwa podróżnym. Tymczasem liczba wybryków chuligańskich rośnie. Tylko od stycznia do czerwca zanotowano ich 35 w województwie podlaskim. To o 9 więcej niż w tym samym czasie rok temu. Do tego dochodzą jeszcze kradzieże często niezgłaszane organom ścigania.
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?