Siedmiolatek wpadł do Biebrzy koło Jastrzębnej , w gminie Sztabin. Z rodzicami uczestniczył w spływie tratwami, które w tym czasie cumowały brzegu. Nie zauważyli,
kiedy dziecko znalazło się w wodzie.
Tonącego spostrzegł przejeżdżający w pobliżu rowerem Marian Szczykowski, kierowca samochodu OSP z Jastrzębnej. Bez wahania wskoczył do wody i uratował niedoszłego topielca. Malcowi nic się stało. Był tylko przestraszony. Strażak przekazał go rodzicom, którzy zdecydowali się kontynuować rejs.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?