Akt oskarżenia, który właśnie trafił do Sądu Rejonowego w Białymstoku, dotyczy wydarzeń lipcowych na jednej z posesji przy ulicy Pod Krzywą. Gdy wezwani policjanci wyprowadzali pijaną i agresywną oskarżoną, z domu wybiegł z bronią (na którą nie miał pozwolenia) w ręku Andrzej M. Cecylia K.-M. wzywała pomocy, krzyczała do męża, by ten strzelał do mundurowych. Według ustaleń śledczych, policjanci ostrzegli mężczyznę o użyciu broni, Andrzej M. jednak nie reagował na ich polecenia.
Oddali więc strzał ostrzegawczy. Gdy ten nie powstrzymał Andrzeja M., policjanci strzelili do niego. Trafionego w brzuch 73-latka (był pod wpływem alkoholu) przewieziono do szpitala. Był operowany. Zmarł po kilku dniach.
To śledztwo zostało już zakończone, ale trwa postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Bielsku Podlaskim, która bada ewentualne przekroczenie uprawnień przez policjantów podczas użycia broni palnej. Właśnie otrzymała ona opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej, która mówi, że postrzał nie był bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny. Andrzej M. zmarł z powodu ostrej niewydolności i zmian chorobowych mięśnia sercowego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?