Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Tysiąc złotych na ulicy nie leży

(tom)
sxc.hu
W tym roku kończą się kadencje trzech rad nadzorczych.

Kwalifikacje będą decydowały o obsadzie rad nadzorczych komunalnych spółek - zapewniają suwalskie władze, odpowiadając na pytanie, czy, podobnie jak w minionych latach, stanowiska te obsadzane będą przez osoby związane z rządzącą koalicją i czy w podziale weźmie udział nowy miejski koalicjanta, czyli PO.

W tym roku kończą się kadencje trzech rad nadzorczych - Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej oraz Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

Wystarczy raz na kwartał
W każdym z przypadków gremia te liczą po pięć osób. Dwie reprezentują załogę, trzy wskazuje prezydent miasta. Ma nieco ograniczone pole manewru. Bo w grę wchodzą osoby, które są rewidentami, radcami prawnymi czy mają zdany państwowy egzamin na członków rad. Kadencja trwa trzy lata.

Czym się zajmują? Nadzorem nad zarządem. Zazwyczaj nadzór ten ma ogólny charakter. Rady zbierają się zwykle raz w miesiącu. Ale czasami rzadziej. Zgodnie z przepisami, wystarczy, jak posiedzenie odbędzie się raz w ciągu kwartału.

Jak informuje Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza, każdy przewodniczący rady otrzymuje co miesiąc 1 tys. zł brutto. Członek - 700 zł. Liczba posiedzeń nie ma znaczenia.

Koalicja górą
Wśród reprezentujących prezydenta osób znaczna część jest w jakimś sensie związana z urzędującą władzą.

Ewa Trofimiuk, prawnik, przewodnicząca w spółce Targowiska Miejskie, gdzie radę powołano w ubiegłym roku, to pełnomocnik komitetu wyborczego "Suwałki - Wizja Gajewskiego". W skład rady wchodzi też były radny SLD Zbigniew Walendzewicz.

W PEC przewodniczącym jest Andrzej Skalski, czołowa postać współrządzącego od lat Suwałkami (razem z "Gajewskim dla Suwałk" czy później - "Wizją Gajewskiego" i SLD) Bloku Samorządowego.
W "Wodociągach" przewodniczy Eugeniusz Narkiewicz, emeryt, działacz SLD. W radzie zasiada też były wiceprezydent miasta, a obecnie dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury i Sztuki Mariusz Klimczyk.

Z kolei w PGK przewodniczącym jest radca Zbigniew Bieńczyk, pełnomocnik wyborczy Bloku Samorządowego. Jeden z członków, to Józef Kimera, szef SLD w Suwałkach. Teraz będzie musiał złożyć rezygnację. Bo jest radnym miejskim. A obu stanowisk łączyć nie można.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna