Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczepieniami możemy sprawić, że rak szyjki macicy w ogóle przestanie istnieć

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Profesor Paweł Knapp
Profesor Paweł Knapp Wojciech Wojtkielewicz
Rozmowa z prof. Pawłem Knappem, koordynatorem Uniwersyteckiego Centrum Onkologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.

Bezpłatne szczepienia przeciw HPV u chłopców i dziewcząt powinny ruszyć od czerwca – informuje o tym Ministerstwo Zdrowia. Lekarze od dawna podkreślali, że to bardzo ważne szczepienie – ma zapobiegać w przyszłości zachorowaniu kobiet na raka szyjki macicy.
Wirus brodawczaka ludzkiego, czyli wirus HPV, jest bezpośrednim induktorem procesu karcynogenezy, który uruchamia różne przemiany w nabłonku pokrywającym szyjkę macicy, które w ostateczności mogą doprowadzić do raka szyjki macicy. Musimy sobie bardzo wyraźnie powiedzieć, że obecność wirusa HPV w organizmie to nie jest absolutnie pewność, że kobieta w przyszłości będzie miała raka szyjki macicy. Incydentalna infekcja nie ma najmniejszego znaczenia, nie wpłynie na zmianę jakości tkanki nabłonka.

Diagnostyka choroby Alzheimera. W Białymstoku będzie można się przebadać, już w niedalekiej przyszłości

Kiedy więc wirus jest groźny?
Jeżeli mamy infekcję utrwaloną, która trwa wiele miesięcy, to czas, kiedy proces rozwijania się raka może się rozpocząć. Szczepienie przeciwko wirusowi zapobiega inicjacji tego procesu.

Szczepienia mają dotyczyć dziewcząt i chłopców od 12. do 13. roku życia.
Jest kluczowo istotne, by zaszczepić tę populację, w której wirus nie miała jeszcze wpływu na organizm. Trzeba też pamiętać, że wirus brodawczaka ludzkiego w chwili obecnej ma lokalizację wielonarządową. Wywołuje nie tylko raka szyjki macicy, ale również raka sromu, raka pochwy, raka okolicy odbytu, ale także raka krtani, w 15 procentach może być przyczyną raka płaskonabłonkowego płuca.

Prof. Paweł Knapp: Na raka chorują coraz młodsze panie. Nowotwór jajnika wykryliśmy już nawet u 19-latki

I jest niebezpieczny przede wszystkim dla kobiet?
Generalnie jest niebezpieczny zarówno u kobiet jak i u mężczyzn wtedy, gdy przechodzi w postać przetrwałą. U mężczyzn może powodować raka prącia. Budowa szyjki macicy u kobiet jest taka, że ma ona pewną strefę, do której wirus wnika bardzo łatwo i w tej strefie się namnaża. Mężczyźni takiej strefy nie mają, stąd raki prącia HPV-zależne są naprawdę rzadkie. Panie chorują zdecydowanie częściej na raka szyjki macicy.

To po co szczepionki również dla chłopców?
Bo my mężczyźni jesteśmy swoistym transmiterem tej infekcji: pobieramy – oddajemy, pobieramy – oddajemy... Wirusem HPV zakażamy się przecież głównie drogą płciową, nie mniej rezerwuarem czyli miejscem “zamieszkania” wirusa są obie płcie, które mogą wzajemnie się infekować. Ciężar infekcji rozkłada się równo – 50 na 50 proc.

Jak groźny jest rak szyjki macicy?
Wyleczalność raka szyjki macicy zależy od jego rozpoznawalności i stopnia zaawansowania. Jeżeli jest rozpoznany w pierwszym lub drugim stopniu zaawansowania, to krzywe wyleczalności są zdecydowanie bardziej korzystne niż wtedy, kiedy rak jest rozpoznany w stadium zaawansowanym III/IV. We wczesnym rozpoznaniu pomaga udział w programach profilaktycznych, czyli regularnym, cotrzyletnim badaniu cytologicznym czy poddanie się szczepieniu przeciwko wirusowi HPV, czyli tzw. profilaktyka pierwotna – co jest obecnym triumfem medycyny. Szczepieniami, czyli wyeliminowaniem czynnika ryzyka z populacji, jesteśmy w stanie sprawić, że rak szyjki macicy w ogóle przestanie istnieć.

W jaki sposób działa szczepionka?
Przede wszystkim młodzież w wieku 12-13 lat to grupa, która nie miała jeszcze inicjacji seksualnej – dane pochodzące z populacyjnych badań statystycznych. W Polsce wiek inicjacji seksualnej jest zdecydowanie późniejszy niż na przykład w krajach Ameryki Południowej. Młodzież w wieku 12-13 lat jest więc idealną grupą do tego rodzaju profilaktyki. Szczepiąc, mówimy organizmowi, że komórka HPV to jest to cząsteczka niepożądana w naszym organizmie. Czyli innymi słowy informujemy komórki, które są obrońcami naszego organizmu, że jeśli się pojawi tak zdefiniowana cząsteczka, to mamy ją wyeliminować z gry, zniszczyć, nie pozwolić, by zadomowiła się we wnętrzu komórki szyjki macicy. Szczepionka w swojej budowie zawiera nieczynne, pozbawione DNA bezpieczne wirusy, które nie są w stanie uruchomić procesu rozwoju patologicznych komórek, a który normalny wirus, posiadający DNA, uruchamia. Ta cząsteczka jest taką matrycą, która uczy komórki odpornościowe – czyli te, które mają nas bronić np. przed katarem, anginą i różnymi innymi chorobami – że jeśli pojawią się wirusy brodawczaka ludzkiego w organizmie, to mają zostać rozpoznane jako cząstki nieprawidłowe, mają zostać zablokowane i ten wirus ma być wyeliminowany z organizmu – zniszczone. Szczepionka jest elementem, który uczy organizm, jak ma się zachować w razie ataku, definiuje groźne cząsteczki oraz "rozkazuje”: pojawi się aktywny wirus Brodawczaka ludzkiego – trzeba go natychmiast zniszczyć.

A co ze straszą młodzieżą? Ich darmowe szczepionki już nie obejmą...
To prawda, grupa, która uzyska szczepienia, jest dość wąska. Natomiast według rekomendacji Food and Drug Administration, czyli amerykańskiej Agencji Żywności i Leków, szczepionkę możemy stosować bezpiecznie do 45. roku życia. Nigdzie na świecie, nigdzie w Europie nie ma tak, że wszyscy mają tę szczepionkę za darmo. Jest wybrana docelowa populacja, o której wiemy, że jeśli szczepionka zostanie im zaofiarowana jako produkt, to grupa ta będzie miała z tego największy zysk epidemiologiczny – czyli brak choroby. Jest to zwykle grupa, która nie przechodziła inicjacji seksualnej, nie miała tym samym kontaktu z wirusem, jest to przecież wirus, który jak sobie powiedzieliśmy przenosi się głównie drogą płciową. Natomiast szereg badań w Stanach Zjednoczonych, w Europie, w Azji, w Japonii, w Australii – zaraz jeszcze wrócimy do tej Australii – jednoznacznie pokazał, że ta szczepionka jest naprawdę bardzo dobrym produktem. Zabezpiecza praktycznie w 100 procentach przed chorobą – a mało jest aż tak skutecznych szczepionek. Dodatkowo działa ona korzystnie również u pacjentek, które chorowały na stan przednowotworowy i zostały skutecznie wyleczone. Warto jest zaszczepić również młode kobiet, w przedziale między 14. a 20. rokiem życia, gdyż prawdopodobnie całkiem niedługo będzie to aktywna seksualnie populacja, a ryzyko ekspozycji na wirusa jest największe w grupie pomiędzy 20. a 24. rokiem życia.

Ale czy szczepionka jest bezpieczna?
Od kilkunastu lat istnieją badania, dowody naukowe, które wskazują jednoznacznie, że szczepionka – podana dzieciom w wyżej opisanym przedziale wiekowym – jest bezpieczna pod wieloma względami; absolutnie nie wpływa na płodności, nie zmienia funkcji jajnika – bo były niestety, niczym nie poparte takie zarzuty, a wynikające po prostu z niesprawdzonych doniesień "portali plotkarskich”.

Miał pan jeszcze opowiedzieć o Australii...
W 2006 roku, gdy wprowadzono szczepionkę czterowalentną, Australia wdrożyła program obowiązkowych szczepień właśnie w przedziale 13.-16. roku życia u dziewczynek i 10.-13. roku życia u chłopców. I w chwili obecnej, po 15 latach, w Australii nie ma populacyjnego raka szyjki macicy. Australijscy studenci medycyny jeżdżą do Tajlandii, żeby zobaczyć, jak wygląda kliniczna postać raka szyjki macicy, bo raka szyjki macicy w Australii nie ma. Nie ma również niemal stanów przednowotworowych. Sukces eliminacji wirusa brodawczaka ludzkiego z populacji to namacalny dowód triumfu medycyny nad chorobą!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szczepieniami możemy sprawić, że rak szyjki macicy w ogóle przestanie istnieć - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna