Kilkudziesięciu kolejarzy z podlaskiego zakładu Przewozów Regionalnych może stracić pracę. Jak pisaliśmy w ub. tygodniu, ma to związek z brakiem umowy z PKP InterCity, które korzystało z ich usług rewidenckich w zakresie obsługi technicznej taboru kolejowego. Zarządy spółek już od roku nie potrafią dojść do porozumienia, umów wciąż brak. Niektóre z 56 osób zagrożonych utratą pracy zaczęły już brać zwolnienia i urlopy na żądanie.
- Ludzie mają do tego prawo - mówi ze zrozumieniem Elżbieta Załuska, dyrektor podlaskiego PR. - Pokazują w ten sposób, że IC musi znaleźć w końcu rozwiązanie.
Bo jeśli InterCity nie podpisze umów, w Przewozach Regionalnych pracy dla tych ludzi nie ma. Do tego dochodzi trudna sytuacja finansowa spółki. Zakład podlaski chce wdrożyć program restrukturyzacji, który został przedstawiony związkom zawodowym we wtorek. Zakłada on oszczędności w różnych obszarach działania oraz... liczbie etatów. - Dołożymy jednak wszelkich starań, żeby nie ograniczać oferty przewozowej - zapewnia dyrektor Załuska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
