Członkowie Suwalskiego Stowarzyszenia Morsów "Bobry" twierdzili, że czują się, jak ryby w wodzie. Nie przeszkadzał im wcale kilkustopniowy mróz, a do zalewu wchodzili z uśmiechem na twarzach.
- Woda wcale nie jest taka zimna, a pluskanie się w niej to przecież samo zdrowie - twierdzi Bogusław Leszczyński, który zażywa takich kąpieli już od dwóch lat. - Jestem już tak zahartowany, że wcale nie wiem, co to jest jakakolwiek choroba.
Do lodowatej wody weszli również wczoraj ochotnicy, którzy zrobili to pierwszy raz.
- To było niesamowite wrażenie - twierdzi Grzegorz Szyłow. - Polecam taką kąpiel teraz wszystkim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?