Granitowy pomnik
Granitowy pomnik
Grób Dzieci Utraconych mieści się na cmentarzu komunalnym przy ul. Przykoszarowej. Ma 20 mkw. powierzchni i jest wysoki na trzy metry. Ściany kaplicy przypominają ramiona matki, obejmującej szczątki dzieci. Do końca maja pomnik zostanie pokryty granitowymi płytami. Do października zamontowane zostaną również dwa pomniki aniołów z piaskowca. Z brązu zostaną zaś wykonane napisy, w jakim czasie dzieci utracono.
Rodzice, którzy stracili dziecko przez poronienie pytają mnie gdzie jest jego dusza, czy dziecko będzie zbawione - opowiadał podczas wczorajszej konferencji ks. Jacek Kotowski, kierownik Diecezjalnej Specjalistycznej Poradni Rodzinnej w Łomży - Pamiętam ich łzy, które świadczą o tym, że faktycznie opłakują stracone dziecko.
Właśnie z inicjatywy ks. Kotowskiego powstaje na cmentarzu komunalnym Grób Dzieci Utraconych. Łomża jest jednym z kilku miast w Polsce, w którym jest takie miejsce. Pierwszy pogrzeb nienarodzonych dzieci z Diecezji Łomżyńskiej odbędzie się 9 czerwca o godz. 9.30. w Parafii pw. Bożego Ciała w Łomży.
- Będzie to świadectwo szacunku dla życia tych dzieci - podkreśla ks. Kotowski.
Teraz mogą je pochować
Jak podaje duszpasterz, szacunkowo w ciągu roku w Łomży, Kolnie, Zambrowie i Wysokiem Mazowieckiem dochodzi do 500 przypadków poronień. Jednak rodzice mają prawo do pochówku dziecka dopiero od kilku lat.
W 2002 r. wprawdzie weszło w życie rozporządzenie mówiące, że zwłoki dzieci nienarodzonych można chować na wniosek uprawnionej osoby. Jednak problemem było ustalenie, od którego momentu ciąży można szczątki traktować jak ciało.
- W 2007 roku, pod rządami ministra Religi, zaistniało rozporządzenie, które mówi, że każde poronienie, bez względu na czas trwania ciąży, należy traktować jako zgon - wyjaśnia dr Krzysztof Dach, szef Zakładu Patomorfologii w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży.
Mimo że od pięciu lat można dokonać pogrzebu dzieci utraconych, w Łomży nie istniało miejsce, w którym mogłyby one spocząć. Krzysztof Dach 15 lat temu wykupił teren na jednym z łomżyńskich cmentarzy, na którym składano szczątki, ale jak przyznaje sam lekarz, był to pochówek bez ceremonii.
- Teraz księża mogą już odprawić pogrzeb takiego dziecka. Nie będzie również potrzebna ofiara - mówi ks. Kotowski. - W lutym ub. roku biskup Stanisław Stefanek wydał dekret zakazujący w naszej diecezji tak zwanych pokropków (obrzęd pogrzebowy dziecka nieochrzczonego - przyp. red.).
Ks. Kotowski złożył także wniosek do prezydenta Łomży o prawne uregulowanie takiej ceremonii. Rada miasta dziś na sesji będzie ten wniosek rozpatrywała. Jeśli radni przyjmą uchwałę, Łomża będzie drugim po Koszalinie miastem w kraju, które będzie miało prawnie zabezpieczone takie pogrzeby: kremację zwłok, ich przewóz itd. Pogrzeby dzieci utraconych będą się u nas odbywały dwa razy w roku. Chowane będą szczątki, po które nikt się nie zgłosił. Rodzice nawet po latach będą mogli dowiedzieć się w szpitalu, czy ich dziecko spoczęło w tej kaplicy.
Część matek wyprawiała pogrzeby
- Każda pacjentka, która poroniła jest informowana o możliwości pochowania dziecka - tłumaczy dr Leszek Poppe, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego łomżyńskiego szpitala.
I jak dodaje, to czy kobiety się na to decydują jest sprawą bardzo indywidualną. Jednak decyzję o pogrzebie straconego dziecka podejmuje większość pacjentek, u których ciąża była już widoczna i pojawiła się więź z dzieckiem. Rodzice chcący pochować utracone dziecko muszą wystąpić w szpitalu o wydanie ciała.
Jeśli znana jest płeć, wystawiany jest akt urodzenia martwego dziecka (wówczas można się ubiegać o zasiłek pogrzebowy), a w przeciwnym przypadku - karta zgonu do celów pochówku.
Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?