Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Talent jest lekiem na jego chorobę

Krzysztof Jankowski [email protected]
Niepełnosprawny Łukasz (pod krawatem) każdego dnia może liczyć na pomoc kolegów i koleżanek z klasy. - Bo przecież wszyscy jesteśmy kumplami - wyjaśnia Darek (z lewej).
Niepełnosprawny Łukasz (pod krawatem) każdego dnia może liczyć na pomoc kolegów i koleżanek z klasy. - Bo przecież wszyscy jesteśmy kumplami - wyjaśnia Darek (z lewej). Fot. K. Jankowski
Bielsk Podlaski. 12-letni Łukasz pisze skecze, uczy się obcych języków, zgłębia tajniki komputera. Przed dwoma laty napisał nawet hymn mundialu. W ten sposób walczy ze swoją chorobą.

Opinia

Opinia

Wiera Michnowska, wicedyrektor Zespołu Szkół z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego:
- Nasz zespół szkół prowadzi cztery oddziały integracyjne dla dzieci w różnym wieku. Na każdej lekcji z dziećmi pracuje dwóch nauczycieli: prowadzący i wspomagający. Klasy liczą po kilkunastu uczniów, przy czym dzieci niepełnosprawne stanowią ich czwartą część. Efekt utworzenia klas już widzimy - dzieci niepełnosprawne uczą się życia w społeczności, a pełnosprawne zdobywają umiejętność empatii, tolerancji i wyrozumiałości. Każdego roku, przy konstruowaniu planu zajęć staramy się, by dzieci z tych klas musiały jak najrzadziej zmieniać piętra.

Liczne talenty niepełnosprawnego chłopca zauważyli rodzice i pedagodzy już w pierwszych klasach szkoły podstawowej. - To chłopiec wybitnie inteligentny. Od początku wyróżniał się spośród rówieśników - mówi Anna Sorokin, nauczycielka Łukasza w klasach I-III. - Miał problem z pisaniem, ale pracowaliśmy nad tym z pomocą rodziców. W efekcie zajął pierwsze miejsce w szkolnym konkursie ortograficznym.

Z czasem przyszły kolejne sukcesy i świetna średnia ocen: 5,6 w V klasie.

- Dzięki pracy w grupie integracyjnej cała klasa podciągnęła się w nauce. I w zeszłym roku była najlepsza wśród rówieśników! - mówią pedagodzy.

Łukasz, obok innych niepełnosprawnych uczniów, trafił bowiem do jednej z klas integracyjnych w Zespole Szkół z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego w Bielsku. I od razu zyskał sympatię kolegów i koleżanek.

- Mogę Łukaszowi pomóc nieść plecak, przejść po schodach, czy zajść do stołówki - mówi Darek, kolega z klasy. - To normalne. Przecież jesteśmy kumplami.
Rodzice znaleźli nawet sponsora, który wesprze rehabilitację dziecka.

- Niepełnosprawny kojarzy się z kimś gorszym - mówi Ewa, mama Łukasza. - Ale to może być ktoś wyjątkowy, tylko jego talentem trzeba pokierować i nie dać mu wygasnąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna