Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Dramatyczny. W weekend będziemy mogli poczuć się jak bieżeńcy. Zagramy też w sztuce w pociągu

Anna Kopeć [email protected]
W sztuce gra cały zespół Teatru Dramatycznego m.in. Agnieszka Możejko-Szekowska i Bernard Bania
W sztuce gra cały zespół Teatru Dramatycznego m.in. Agnieszka Możejko-Szekowska i Bernard Bania W. Wojtkielewicz
Spektakl inspirowany historią masowego uchodźstwa mieszkańców Białostocczyzny w głąb Rosji.

Teatr Dramatyczny nowy sezon artystyczny rozpoczyna nietypowym przedsięwzięciem - sztuką Dany Łukasińskiej "Bieżeńcy. Exodus". Premiera już w weekend w carskim pociągu i wzdłuż linii kolejowej Sokoły-Łapy. Skład będzie miał trzy wagony, ponad 60 metrów długości, ze starą lokomotywa na czole.

- To rodzaj interaktywnej gry, w której publiczność współtworzy spektakl - mówi Agnieszka Korytkowska-Mazur, reżyserka spektaklu. - Zależy nam na tym, by widzowie mogli poczuć się jak bieżeńcy. W trakcie podróży, podczas której będzie kilkanaście przystanków, uczestnicy będą mogli przekonać się, co to znaczy ścisk w pociągu, straż carska, konieczność wykupywania się łapówkami czy najazd Kozaków.
Podkreśla, że nie będzie to rekonstrukcja historyczna, a raczej wyobrażenie, jak mogło wyglądać bieżeństwo.

- Tu nie ma podziału na aktorów i widzów. I jedni, i drudzy wsiądą do pociągu. Na poszczególnych stacjach i wzdłuż drogi będą poznawać historię wypędzenia. Na pewien czas staną się bieżeńcami - mówi Tomasz Domagała, asystent reżyserki.
- Każda scena, a jest ich jedenaście, ma swojego bohatera. To bohater zbiorowy, nasi przodkowie, za którymi podążamy w ich tułaczce - mówi Dana Łukasińska, autorka scenariusza.

Pracowała na nim dwa lata. Ważne było ustalenie trasy spektaklu. I tu sprawdziła się współpraca z Zakładem Linii Kolejowych w Białymstoku i podlaskim oddziałem Przewozów Regionalnych.

Okazja, by wybrać się w tę nietypową podróż, nadarzy się w ten weekend. Spektakl rozpoczyna się w sobotę i niedzielę o godz. 18 na dworcu w Sokołach. Chętni mogą skorzystać z transportu, który zapewniają organizatorzy. Wyjazd widzów spod siedziby teatru dramatycznego o godz. 17. Bilety kosztują 60 i 40 zł. Dołączone będą do nich specjalne ruble (to pierwszy element wspólnej gry). Warto założyć wygodne buty. W trakcie wydarzenia konieczne będzie przejście po torach około 500 metrów, a także wsiadanie i wysiadanie z pociągu w trakcie spektaklu.

- Wiele będzie zależało od tego, jak czy widzowie będą aktywnie uczestniczyć w tej nietypowej podróży. Muszą być zdyscyplinowani i słuchać poleceń. Gdy trzeba będzie wyjść z pociągu, będą musieli wyjść - podkreśla Dana Łukasińska.

Powrót pociągiem ze stacji PKP w Łapach planowany jest na godz. 20.45.
Nagranie z tej plenerowej inscenizacji zostanie wykorzystane w drugiej części spektaklu "Bieżeńcy. Losy", którego premiera jest planowana na 28 listopada.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna