Ramadan w cieniu koronawirusa - jak jest świętowany na świecie?
Ramadan to najświętszy okres w kalendarzu muzułmańskim - trwające cały miesiąc święto wdzięczności. W tym roku rozpoczął się 24 kwietnia i będzie trwał do 23 maja. Ramadan ma jednak głównie wymiar duchowy - to czas pogłębionej refleksji, modlitwy, unikania złych uczynków i czynienia dobra. Jego celem jest oczyszczenie się wewnętrznie i zewnętrznie.
Ramadan spaja lokalną społeczność - powszechne są wspólne posiłki po zmroku, udzielanie jałmużny najbiedniejszym i zbiorowe modlitwy. Niestety, ze względu na epidemię, ramadan będzie miał w tym roku inny przebieg.
Przekaz doktrynalny islamu mówi jasno, że pierwszeństwo ma ludzkie zdrowie i życie. Wspólne przeżywanie ramadanu w formie wizyt w domach znajomych, rodzinnych i międzysąsiedzkich posiłków, jest popularną tradycją, ale nie jest obowiązkowe- mówi arabistka Anna Wilczyńska.
Wspólne ucztowanie? Nie w tym roku.
Pandemia rozszerzyła się już na 185 krajów, w wielu z nich zakazano publicznych zgromadzeń. Zaleca się świętowanie indywidualnie lub z najbliższą rodziną. Jak podaje portal Al-Dżazira, w Egipcie zakazano zbiorowych modlitw i organizowania bankietów dla osób najuboższych. Specjalne ramadanowe bazary nie zostaną w tym roku otwarte m.in. w Malezji, Brunei i Singapurze. Modlitwa w domach zalecana jest także w Jordanii i Iranie. Wspólne modły dozwolone są za to w Pakistanie - pod warunkiem zachowania przynajmniej dwumetrowej odległości między wiernymi. Wspólnoty wiernych w krajach europejskich stawiają z kolei na technologię. W Wielkiej Brytanii popularne są transmisje online kazań i recytacji Koranu. Jak zauważa Anna Wilczyńska, z zagranicznych transmisji korzystają także polscy muzułmanie. Pewne jest jedno - tegoroczny ramadan będzie inny, również w Polsce.
Każdego roku spotykaliśmy się w meczecie na modlitwach nocnych tarałih, organizowane były obiady-iftary na zakończenie postu dla społeczności muzułmańskiej. W tym roku, ramadan jest wyjątkowy i niepodobny do tych, których wcześniej doświadczaliśmy, tym razem pozostajemy w domu - mówi mufti Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP Tomasz Miśkiewicz.
Z kolei 12 marca Rada Imamów przy Lidze Muzułmańskiej w RP, podjęła decyzję o odwołaniu piątkowych i zbiorowych modłów w centrach zarządzanych przez Ligę Muzułmańską:
Opuszczenie piątkowych modlitw i modlitw zbiorowych w sytuacji epidemii staje się obowiązkiem.
Odwołane są także organizowane przez Muzułmański Związek Religijny w RP obiady iftar oraz modlitwy tarałih w meczetach.
A co z postem?
Epidemia wpływa także na przeżywanie postu. Osoby zdrowe, nie wykazujące objawów zarażenia koronawirusem, mają obowiązek poszczenia. Jeśli podejrzewamy u siebie objawy koronawirusa i źle się czujemy, powinniśmy się od postu powstrzymać. Oprócz tego, zwyczajowo zwolnione od postu są:
- osoby cierpiących na choroby umysłowe oraz pozbawione świadomości,
- osoby starsze lub nieuleczalnie chore,
- kobiety miesiączkujące, będące w ciąży, w połogu, lub karmiące piersią,
- osoby chore, jeśli post wzmaga chorobę lub opóźnia leczenie,
- osoby będące w podróży, jeśli post sprawia im kłopot,
- dzieci.
Osoby starsze i nieuleczalnie chore zobowiązane są do nakarmienia biednego za każdy dzień w którym nie pościli. Za wyjątkiem dzieci, osób pozbawionych świadomości lub cierpiących na choroby umysłowe, w każdym kolejnym przypadku należy post odrobić w innym terminie, w takim samym wymiarze dni.
Dobre uczynki i refleksja są możliwe w każdych warunkach
Nieco inną formę przyjmie też zapewne rozdawanie zwyczajowej jałmużny. Zwyczaje polskich muzułmanów odbiegają nieco od tradycji w innych krajach. -Organizowanie ramadanowych uczt dla najuboższych spotykane jest raczej na Bliskim Wschodzie. Społeczność muzułmańska w Polsce jest mniej liczna, jednak chętnie angażuje się w rozdawanie posiłków osobom bezdomnym, często we współpracy ze stowarzyszeniami chrześcijańskimi i żydowskimi - komentuje Anna Wilczyńska.
Najczęściej jałmużna ma jednak formę przekazów pieniężnych dla organizacji zajmujących się pomocą dla ofiar konfliktów i uchodźców. Ze względu na ograniczenia związane z epidemią, będzie to w tym roku prawdopodobnie najpopularniejsza forma. Mufti Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP zachęca, aby Zakat al-Fitr, czyli jałmużnę na zakończenie postu, wpłacić na konto kolegium, gdzie zostanie przekazane potrzebującym.
W tym trudnym czasie, pełnym ograniczeń, wierni szukają pretekstów na pogłębione przeżycie ramadanu. Pomóc osobom, które naprawdę jej potrzebują, stanowi okazję do spełniania dobrych uczynków. Tradycja zachęca do przeżywania ramadanu w ciszy i skupieniu. Izolacja podczas kwarantanny może sprzyjać spokojnej refleksji.
Dla muzułmanów, którzy pracują zdalnie lub mniej, więcej czasu może oznaczać więcej czasu na praktyki religijne oraz rozwój relacji z Bogiem - stwierdza youtuberka Aleksandra Wróbel-Murshid.
Tegoroczny ramadan będzie więc zdecydowanie inny, niż te w poprzednich latach. Dzięki pozytywnemu nastawieniu i przestrzeganiu zasad profilaktyki można go spędzić mądrze, wartościowo i bezpiecznie.
- Podróżuj bez wychodzenia z domu: zobacz cuda tego świata
- Zobacz nowe pomysły dla domowych artystów i majsterkowiczów
- Tak przyroda wraca do życia, gdy ludzie są w izolacji
- To musisz wiedzieć o dodatkowym zasiłku opiekuńczym
- Wiosna na Netflixie: co obejrzeć oprócz Króla Tygrysów?
- Te zawody wykonują roboty. Maszyny odbiorą nam pracę?