Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe umorzyła śledztwo w sprawie śmierci Romualda Aleturowicza, prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej "Piaski" w Białymstoku. Nikomu nie postawiono zarzutów, ponieważ postępowanie prokuratorskie nie wykazało znamion przestępstwa w tej sprawie.
Mężczyzna zmarł we wrześniu ub.r. Jego zwłoki znalazła żona zaalarmowana przez sąsiadkę. Tej nocy akurat spała u swojej matki. Sąsiadka zaniepokoiła się, bo na klatce schodowej była krew. Gdy żona znalazła męża, był w łazience. Istniało podejrzenie, że zmarł w wyniku pobicia. Ostatecznie, po kilku miesiącach dochodzenia, śledczy wykluczyli taką możliwość.
Romuald Aleturowicz od lat miał problemy ze zdrowiem. W 1998 r. przeszedł operację serca. Jego śmierć była jednak nagła i wstrząsnęła rodziną oraz znajomymi. Miał 57 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
