Torebki od podszewki

Mieszkanki gminy Szudziałowo przeszukały swoje szafy i znalazły w nich mnóstwo torebek. Posłużyły one do przygotowania wystawy "Historia torebki od podszewki". Najstarszy eksponat pochodził z lat 20. XX wieku.

Kiedyś to był luksus

- Raz w roku organizujemy wystawy związane z modą damską. Tym razem wybór padł na torebki. Okazało się, że panie miały mnóstwo do powiedzenia na temat tej części damskiej garderoby - powiedziała Elżbieta Jaroszewicz, dyrektor GOAKiR w Szudziałowie.

Starsze mieszkanki gminy wspominały, że w czasach powojennych torebka była luksusem, na który mogli sobie pozwolić tylko nieliczni.

- Jak już ktoś miał taką torebkę, to stała ona wysoko na szafie i służyła tylko na "wielkie wyjścia". Mniej zamożnym mieszkankom wsi musiały wystarczyć chustki, w które zawijało się wszystko, co teraz wędruje do torebki - opowiadała Walentyna Piotrowska z podszudziałowskiej wsi Słoja.

Na wystawie był też eksponat rodem z Indii. Ta egzotyczna torebka należy do Ludmiły Klimuk z Ostrowia Północnego.

- Dostałam ją w prezencie od kogoś, kto podróżował do Indii. Było to jakieś 30 lat temu - powiedziała pani Ludmiła.

Zaraz po Krakowie

Dotychczas wystawa damskich torebek została w Polsce zorganizowana tylko raz - w Krakowie.
- Ale przecież stare torebki służą nie tylko do ozdoby. Starsze osoby przechowują w nich różne przedmioty. Najczęściej są to archiwalne fotografie i dokumenty. Trzeba też podkreślić, że ostatnio wraca moda na wzory torebek z lat 60. - dodała dyrektor Jaroszewicz.