Trąba powietrzna na Mazurach! Wiatr przewrócił jacht na Wigrach!

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy gminy Olsztynek w woj. warmińsko-mazurskim. Przez tę okolicę przeszła trąba powietrzna. Silny wiatr przewrócił też jeden z jachtów na jeziorze Wigry. Z kolei na jeziorze Rajgrodzkim zepchnął żaglówkę na mieliznę. Mazurskie WOPR poinformowało, że prędkość wiatru na Wielkich Jeziorach dochodziła do 8 stopni w skali Beauforta.

Wielkopolscy strażacy wyjeżdżali w sumie do kilkuset przypadków powalonych drzew oraz kilkadziesiąt razy do domów, w których pozalewane zostały piwnice.

Wiatr zerwał 30 metrów kwadratowych dachu nad domem mieszkalnym połączonym ze stodołą i zabudowaniami gospodarczymi. Na co dzień w budynku mieszkają 3 osoby, dziś było tam 11 ludzi. Kobieta z urazem głowy trafiła do najbliższego szpitala. Z kolei 3-miesięczne dziecko, które miało poranioną twarz zabrano śmigłowcem do specjalistycznej placówki. Lekarze z pogotowia stwierdzili, że dziecko jest zbyt spokojne i potrzebne są dokładne badania.

Z kolei nad Malinowem pod Olsztynkiem przeszła trąba powietrzna. Strażacy mieli problemy z dotarciem do wsi, bo drogi od strony Nidzicy i Olsztyna były zatarasowane powalonymi przez wichurę drzewami.

Strażacy z Warmii i Mazur interweniowali kilkadziesiąt razy, przede wszystkim w okolicach Ostródy, Nidzicy, Działdowa, Iławy i Szczytna. Silny wiatr powalił tam wiele drzew. Niektóre tarasowały drogi. Między innymi na krajowej siódemce w okolicach Olsztynka. Były utrudnienia w ruchu. Były też pozrywane linie energetyczne, ale monterom udało się już usunąć uszkodzenia. Prądu nie ma jedynie w czterech domach w Szyldaku Kolonii niedaleko Ostródy. Tam energetycy będą próbowali naprawić uszkodzoną linie jutro.

Jak zapowiadają meteorolodzy, również w poniedziałek czekają nas ulewy, grad i burze. Najgorzej ma być w woj. podlaskim i mazowieckim (do godziny 20 mają występować burze i grad).