Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transfery. Dyrektor sportowy Jagiellonii o ewentualnym odejściu Bartłomieja Wdowika: Co tu komentować, skoro nie mamy żadnej oferty?

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Wokół Bartłomieja Wdowika wciąż jest duże zamieszanie medialne
Wokół Bartłomieja Wdowika wciąż jest duże zamieszanie medialne jagiellonia.pl
Co kilka dni w przestrzeni medialnej wraca temat ewentualnego odejścia z Jagiellonii Białystok Bartłomieja Wdowika. Padają kwoty, jakie klub ze stolicy Podlasia miałby dostać za niezwykle skutecznego jesienią lewego obrońcę. - Na razie nie ma czego komentować, bo w klubie nie ma żadnej oferty - mówi dyrektor sportowy Jagiellonii Łukasz Masłowski.

Bartłomieja Wdowika najczęściej media łączą z Dinamem Zagrzeb i Galatasarayem Stambuł. Chorwaci podobno byli w stanie zaoferować za autora dziewięciu goli w tym sezonie PKO Ekstraklasy 800 tysięcy euro, co zważywszy na dorobek Wdowika byłoby nie tyle sprzedażą zawodnika, co promocją.

Transfery. Bartłomiej Wdowik na szczycie listy życzeń Turków

Według portalu takvim.com.tr Jagiellończyk jest na szczycie życzeń ekipy ze Stambułu i wkrótce do Białegostoku powinna wpłynąć oferta transferowa, przedstawiona przez Galatasaray.

- Trudno mi się odnosić do czegoś, czego nie ma. Pojawi się konkretna oferta, to będziemy ją rozważać - tłumaczy Łukasz Masłowski.

Dyrektor sportowy Jagiellonii nie chce ujawnić, za jaką kwotę Wdowik mógłby odjeść z ekipy Żółto-Czerwonych. Mówi się, że ma to być przynajmniej 2 miliony euro.

- Z mojego punktu widzenia Bartek powinien zostać z nami do lata i gdyby to zależało tylko ode mnie, to do transferu teraz by nie doszło. Piłkarz jest w dobrej formie i jeśli grałby w nadchodzącej rundzie tak jak dotąd, to bardzo pomógłby naszej drużynie, a jego pozycja transferowa byłaby po sezonie jeszcze lepsza - uważa Masłowski.

Czytaj też: Rozmowa. Sławomir Kopczewski: Nie ma żadnego powodu, który mógłby wykluczyć Jagiellonię z walki o mistrzostwo Polski

Oczywiście, liczą się także zdanie samego zawodnika i interes finansowy klubu. Oferta powinna być jednak bardzo atrakcyjna, bo warto wiedzieć, że Wdowik do 10 stycznia był najskuteczniejszym Polakiem w ekstraklasach europejskich. Teraz dołączy do niego Sebastian Szymański z Fenerbahce Stambuł i obaj mają w dorobku po dziewięć goli w rozgrywkach ligowych, a na przykład Robert Lewandowski z Barcelony - osiem.

Łukasz Masłowski: Potrzebowaliśmy takiego zawodnika jak Kaan Caliskaner

Na razie bilans transferowy wicelidera PKO Ekstraklasy wypada na plus, bo za Miłosza Matysika, który odszedł z Jagiellonii na Cypr do Arisu Limassol, pozyskany został na środek obrony Jetmir Haliti z Kosowa. Teraz do kadry ekipy trenera Adriana Siemieńca trafił niemiecki napastnik Kaan Caliskaner, wypożyczony z niemieckiego Eintrachtu Brunszwik.

- Szukaliśmy zawodnika do wzmocnienia rywalizacji w ataku, bo przed nami piętnaście spotkań ligowych i rozgrywki Pucharu Polski. Kaan Caliskaner odpowiada nam profilowo, głównie dlatego, że jest zawodnikiem uniwersalnym. Może występować nie tylko na dziewiątce, ale też ósemce i dziesiątce - przekonuje dyrektor sportowy Jagiellonii.

20 stycznia Żółto-Czerwoni wyjadą na zgrupowanie do Turcji i nie będzie już raczej żadnych ruchów personalnych. Jagiellonia ma reagować tylko w przypadku odejścia któregoś z ważnych zawodników, na przykład Wdowika. Jeśli do osłabień nie dojdzie, to trener Siemieniec i jego sztab szkoleniowy zabiorą do Belek aktualną kadrę, uzupełnioną o najzdolniejszych juniorów z klubowej akademii.

Pierwszy mecz ligowy białostoczanie rozegrają 11 lutego - na wyjeździe z Widzewem Łódź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Transfery. Dyrektor sportowy Jagiellonii o ewentualnym odejściu Bartłomieja Wdowika: Co tu komentować, skoro nie mamy żadnej oferty? - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna