Trzeba budować Via Baltikę, a nie zmieniać jej trasę

Konferencja była odpowiedzią na pomysł, który pojawił się w tym tygodniu w województwie warmiń-sko-mazurskim. Marszałek tego regionu zaproponował, by Via Baltica prowadziła przez Ełk. Razem z parlamentarzystami podpisał się pod listem intencyjnym w tej sprawie.

- To jest zupełnie niepotrzebne rozpoczynanie dyskusji, która może opóźnić budowę całej trasy o dziesięć lat - podkreślał Jarosław Dworzański, marszałek woj. podlaskiego. - Przebieg tej trasy przez Białystok i Augustów jest wpisany w strategię rozwoju województwa, pojawia się w wielu dokumentach. Nie ma potrzeby znowu dyskutować, którędy ma biec Via Baltica.

Marszałka wspierał Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. Przedstawił kilka dokumentów Unii Europejskiej, z których jednoznacznie wynikało, że Unia już kilka lat temu zaakceptowała przebieg Via Baltiki przez Białystok.

Obaj włodarze apelowali o zjednoczenie się przez podlaskich parlamentarzystów i samorządowców, by jak najszybciej doprowadzić do rozpoczęcia budowy trasy Via Baltica.

- Wojewoda podlaski już wystąpił do ministra infrastruktury z pismem, w którym wnioskuje o niepodejmowanie na nowo dyskusji na temat przebiegu trasy - mówiła także Jolanta Gadek, rzecznik prasowy wojewody.

- Cały pomysł z poprowadzeniem Via Baltiki przez Ełk uważam za jedno wielkie nieporozumienie. Jestem przekonany, że gdyby nie trwająca wciąż dyskusja nad obwodnicą Augustowa, ten pomysł nigdy by się nie pojawił. A tak sprawa jest otwarta, więc każdy próbuje ugrać coś dla siebie - tłumaczył marszałek.

Jednocześnie i marszałek, i prezydent Białegostoku podkreślali, że chociaż droga przez Białystok i Augustów jak najszybciej musi zostać zmodernizowana tak, by osiągnęła parametry drogi ekspresowej, to jednocześnie niezbędna jest przebudowa trasy S-61, przez Łomżę.

- Jedna droga nie udźwignie całego ruchu - mówił prezydent Tadeusz Truskolaski. - W naszym regionie trzy trasy tworzą swoisty szkielet komunikacyjny: S-8, czyli słynna Via Baltica, S-61 przez Łomżę oraz S-19, do Lublina. Bez nich województwo nie da sobie rady. Musimy inwestować we wszystkie trzy.