Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu pachnie Podlasie

Teresa Modzelewska
Dziennikarze zagraniczni i z naszego kraju z zainteresowaniem oglądali wnętrze XVIII-wiecznego kościoła
Dziennikarze zagraniczni i z naszego kraju z zainteresowaniem oglądali wnętrze XVIII-wiecznego kościoła Fot. T. Modzelewska
Niecodzienni goście będą promować miasto.

Dziennikarze z Rosji, Węgier, Austrii i 20 z całej Polski gościło w minionych dniach w Boćkach. Obejrzeli gospodarstwo agroturystyczne państwa Góralczuków w Dubnie (gm. Boćki), spróbowali regionalnego jedzenia i zapoznali się z funkcjonowaniem gospodarstwa, które m.in. przez kilka lat było miejscem pracy i odpoczynku archeologów, odkrywających siedzibę Sapiehów. W Boćkach zwiedzili XVIII-wieczny kościół katolicki i cerkiew prawosławną oraz wysłuchali koncertu zespołu folklorystycznego Klekociaki.

Do Białowieży przez Boćki
- Wizyta studyjna dziennikarzy była kolejnym etapem projektu "Strategia rozwoju obszarów położonych w południowej części województwa podlaskiego w oparciu o markę Białowieży. Wszystkie szlaki prowadzą do Białowieży" - wyjaśnia Dorota Kędra-Ptaszyńska, odpowiedzialna za promocję w Urzędzie Gminy Boćki. - Pomysł projektu powstał w 2008 roku i ma na celu promowanie naszej małej ojczyzny poprzez umieszczenie go na trasie z Warszawy do Białowieży. Generalnie chodzi o wykorzystanie znanej na całym świecie Białowieży do pokazania ciekawych miejscowości na trasie do niej, czyli m.in. Drohiczyna z całym bogactwem kulturowym i duchowym oraz Bociek ze swoimi wyjątkowymi zabytkami i zespołem folklorystycznym Klekociaki. To była pierwsza tak ważna wizyta ludzi mediów z różnych stron Polski i Europy w naszej miejscowości.

Ja to czuję, bo jestem stąd
- Boćki pachną dla mnie Podlasiem - mówi Zenon Żyburtowicz, znany fotografik, podróżnik, dziennikarz. - Tu wszystko, co w powietrzu, w trawie, wszędzie, jest tak ulotne, prawdziwe. Ja to czuję, może dlatego że dla mnie jest to bardzo bliskie, pochodzę z Podlasia - z Siedlec. Co mnie cieszy, co się rzuca w oczy na początku, to ta estetyka, jest czysto i pięknie - jestem z tego dumny. Moim marzeniem jest, żeby zamieszkać na Podlasiu i powoli zaczynam robić taki rekonesans w poszukiwaniu wyjątkowego miejsca. Chcę też wydać książkę o podlaskim życiu i tradycji. To taki osobisty, niespłacony dług wobec moich korzeni. Niedawno wydałem album o zwyczajach polskich, nazywa się "Polski rok". Są tam opisane i sfotografowane wszystkie najważniejsze święta doroczne. Podobnie chciałbym opisać Podlasie.
Dzień przed wizytą w Boćkach dziennikarze zwiedzali Białowieżę. Z Bociek wyjechali do Mielnika i Drohiczyna, wyznaczając tym samym ciekawy szlak turystyczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna