Na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Doradczego i Konsultingowego, koordynatora Klastra Marek Turystycznych Polski Wschodniej przepytano osoby odwiedzające nasz region. Badaniu poddano 200 osób. Dotyczyło ono nie tylko Suwalszczyzny, ale też Mazur, Warmii i części Podlasia.
Lato, od biedy jesień
Połowa ankietowanych odpowiedziała, że w te rejony kraju wybiera się na wakacyjny odpoczynek. Aż co trzecia osoba, co może dziwić, przyjeżdża tu w celach zdrowotnych, czyli m.in. do sanatoriów. Natomiast co piąta po to, aby coś zwiedzić.
Ruch jest głównie latem. Na drugim miejscu znajduje się jesień, a zima na ostatnim. Na tę porę roku wskazało tylko 1,1 proc. ankietowanych.
Tymczasem już od dłuższego czasu w gminach powstają trasy do narciarstwa biegowego, zaś w Szelmencie czy Gołdapi można na nartach pozjeżdżać. Okazuje się, że mało kto o tym w kraju wie. Powód jest jeden - zbyt mała promocja.
Żagle tak nie przyciągają
Tym, co skłania ludzi do wybrania się na północy wschód kraju są walory przyrodnicze, a więc jeziora, rzeki, puszcze, parki narodowe. Ważne są także możliwość aktywnego spędzenia wolnego czasu oraz atrakcje uzdrowiskowe.
Specjalnie nie przyciągają natomiast wydarzenia kulturalne, takie, jak choćby odbywające się u nas festiwale.
Co turyści robią? Najczęściej wybierają na się wycieczki piesze i rowerowe oraz zwiedzają. Natomiast rzadziej niż by się wydawało żeglują, uczestniczą w spływach kajakowych czy też łowią ryby.
Jak już przyjeżdżają, spędzają zwykle przynajmniej sześć nocy. Mieszkają głównie w hotelach, kwaterach prywatnych i gospodarstwach agroturystycznych.
Na co narzekają
Co trzeci badany uważa, że ceny w naszym regionie są zbyt wysokie. Mniej więcej tyle samo ludzi wskazuje na zbyt mało informacji o lokalnych atrakcjach. Dla co czwartego poważnym mankamentem jest stan dróg. Bo nie tylko ciężko dojechać z innych części Polski, ale i przemieszczać się z miejsca na miejsce. Co siódma osoba uważa zaś, że mamy po prostu za mało atrakcji turystycznych.
Najważniejszym źródłem informacji okazuje się internet. Ale opinie znajomych czy rodziny także odgrywają ważną rolę.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?