Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tutaj lepiej się nie huśtać

Aleksandra Charkiewicz
Huśtawki i drabinki na "Alejkach" potrzebują remontu.

Nasze dzieci muszą bawić się na innych placach - narzeka Aneta, która od trzech lat mieszka na pobliskim osiedlu.

Mieszkańcom ulicy Prusa i okolicznych bloków podobają się zielone tereny, które otaczają budynki. Latem można tam pójść na spacer lub pojeździć na rowerze. Jednak wszyscy są zgodni, że plac zabaw, który znajduje się na "Alejkach" pilnie potrzebuje remontu. Na terenie tego placu stoi kilka drabinek, huśtawki i zjeżdżalnia. Niestety, żaden z przyrządów nie nadaje się już do zabawy.

Opuszczone zabawki
Według mieszkańców bloków, które sąsiadują z "Alejkami", teren przeznaczony dla dzieci na zabawę pozostawia wiele do życzenia. - W tej chwili te sprzęty są już zupełnie bezużyteczne - mówią Agnieszka i Cezary Duda, którzy mieszkają obok już od 10 lat.
Wszystkie przyrządy na placu zabaw są zniszczone. Każdy może dostrzec, że od wielu lat nie były one odnawiane. Huśtawki i zjeżdżalnia są połamane i wykrzywione. Dlatego dzieci nie chcą już tam przychodzić.
- Rodzice boją się posłać swoje dziecko na ten plac - tłumaczy Agnieszka Duda. - Maluchy łatwo mogą zaczepić się o wystające, metalowe kawałki i zrobić sobie krzywdę - dodaje.
Opuszczony plac szybko znalazł nowych amatorów. Lubi tam sobie posiedzieć znudzona młodzież. Zwłaszcza latem i wieczorami jest tam tłoczno, ale też brudno.
Dziecięce marzenia
Obok, na działce Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, budowany jest nowy blok. Istnieją szanse, że nadzieje rodziców oraz ich dzieci się spełnią i powstanie tu nowy, bezpieczny plac zabaw. Jak informuje Wawrzyniec Kłosiński z biura prasowego Urzędu Miasta w Łomży, jest to jeden z ostatnich takich placów, które znajdują się na terenie miejskim.
Niestety, władze miasta nie mają w tym momencie środków na postawienie nowych przyrządów do zabawy. Jednak po przedstawieniu przez nas sprawy, rzecznik pojechał na teren "Alejek" i obejrzał plac zabaw.
- Decyzją wiceprezydenta Marcina Sroczyńskiego zniszczone sprzęty zostaną jak najszybciej zdemontowane - zapewnia Kłosiński.
Dzieci będą bezpieczne, a plac zabaw przestanie szpecić osiedle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna