Strażacy otrzymali zgłoszenie o godzinie 6:23. Palił się budynek mieszkalny w Klewinowie (gm. Juchnowiec). Na miejsce pojechało aż dziesięć zastępów straży pożarnej.
Domownikom, w tym ciężarnej kobiecie udało się uciec.
W budynku były butle z gazem, które w pewnym momencie zaczęły wybuchać. W garażu stały zaś samochody osobowe. Strażacy nie mogli ich uruchomić, postanowili więc je wypchnąć. By dostać się do aut, byli zmuszeni do wybijania szyb. Wtedy właśnie jeden ze strażaków odniósł obrażenia. Przewieziono go do szpitala, gdzie miał przejść zabieg chirurgiczny.
W domu mieszkały trzy rodziny. Ich sytuacja jest dramatyczna.
Więcej o sprawie już wkrótce na www.wspolczesna.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?