Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciekał przed policjantami, bo... myślał, że to kosmici!

(bisu)
sxc.hu
- To było dość ciekawe wydarzenie - powiedział Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. - Al. Jana Pawła II jechał radiowóz policyjny w kierunku Warszawy. Nagle z naprzeciwka nadjechał samochód, ale pod prąd.

Policjanci próbowali zatrzymać kierowcę, ale ten pojechał dalej. O dziwo nie uciekał od policjantów, tylko jechał tempem w okolicach 50-60 kilometrów na godzinę.

Policjanci zawrócili, zrównali się z odjeżdżającym samochodem. Pokazywali kierowcy, żeby się zatrzymał. Ten popatrzył i lekko przyspieszył. Dojechał do skrzyżowania, gdzie z naprzeciwka ruszyły już inne samochody . Tam został zablokowany i musiał sie zatrzymać. Gdy policjanci podeszli, kierowca siedział w samochodzie i pozamykał się od środka.

Policjanci wybili szybę i wyciągnęli go. Po zbadaniu okazało się, że nie był pijany, ani nie znajdował się pod wpływem narkotyków. Nie przewoził też papierosów bez akcyzy, ani żadnego nielegalnego towaru. Samochód nie był kradziony.

Okazało się, że mężczyzna trzy skrzyżowania dalej spowodował kolizję, gdzie uderzył w czyjś samochód i nie zatrzymując sie odjechał. Nie można było tego jednak nazwać ucieczką, bo jechał dość wolnym tempem.

- Gdy policjanci zaczęli z nim rozmawiać, okazało się, że jest to obcokrajowiec ze wschodu, który nagle zaczął mówić policjantom, dlaczego się nie zatrzymał - opowiada Dobrzński. - Jak twierdził, widział takie małe, jeżdżące samochodziki, z malutkimi ludkami, które chciały go zepchnąć z drogi i zatrzymać. Podczas rozmowy okazało się, że wręcz UFO zaatakowało tego pana. Poprosiliśmy o pomoc pogotowie, które się nim zaopiekowało i zawiozło do Choroszczy.

Tą historię zrecznik Dobrzyński opowiedział nam w ramach cyklu historii o najbardziej nietypowych i śmiesznych zachowaniach podczas policyjnych interwencji. Już wkrótce kolejna opowieść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna