Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ujawniamy przeszłość podlaskich samorządowców

Anna Mierzyńska
Samorządowcy mają w swoich życiorysach niechlubne karty.

Starosta hajnowski pracował w Służbie Bezpieczeństwa, włodarz powiatu siemiatyckiego został zarejestrowany jako kontakt operacyjny SB, a tajnym współpracownikiem bezpieki miał być wicestarosta zambrowski Stanisław Krajewski. Takie informacje opublikował IPN w katalogu lustracyjnym.

Instytut Pamięci Narodowej ma obowiązek zamieścić w internecie informacje o wszystkich osobach, które sprawują funkcje publiczne. Najnowsze wpisy dotyczą właśnie starostów oraz członków zarządów powiatów.

Okazało się, że trzech podlaskich samorządowców ma w swoich życiorysach niechlubne karty. A przynajmniej tak wynika z zachowanych archiwów Służby Bezpieczeństwa.

Najpierw byli tylko kandydatami na TW
Starosta siemiatycki Jan Zalewski jest zdziwiony informacjami na swój temat. Według IPN-u, Służba Bezpieczeństwa zarejestrowała go najpierw jako kandydata na tajnego współpracownika, a 1 marca 1988 r. "zmieniono charakter rejestracji na kontakt operacyjny". Tak w latach 80-tych określano osobę, która dostarczała informacji organom bezpieczeństwa lub wykonywała zadania zlecone przez funkcjonariuszy SB.

- Rzeczywiście, miałem przygody z esbecją, bo w 1984 r. wyjechałem do Belgii po raz pierwszy. Jak tylko wróciłem, musiałem zdać paszport. Wypytywali mnie wtedy dokładnie, co tam robiłem - opowiada Jan Zalewski. - Później byłem dyrektorem szkoły w Borzymach i wtedy mnie ciągali, byłem u nich dwa czy trzy razy. Namawiali mnie do współpracy. Ja ostro się wykręcałem, powiedziałem, że nie ma mowy. Próbowali mnie szantażować, ale się nie dałem. Później mi odpuścili i o wszystkim zapomniałem - zapewnia.

O Stanisławie Krajewskim, wicestaroście zambrowskim, napisano: "Zarejestrowany 23 lutego 1983 r. jako kandydat na tajnego współpracownika. 29 czerwca 1984 r. zmieniono kategorię rejestracji na tajny współpracownik pseudonim "Ferens". Zakończono współpracę 15 kwietnia 1989 r. z powodu wyjazdu za granicę".

- Nic mi na ten temat nie wiadomo, nie miałem żadnych kontaktów z SB - Stanisław Krajewski jest bardzo zdziwiony. - Gdzie to jest opublikowane? Bo ja pierwszy raz o tym słyszę! Ja w tamtym czasie byłem rolnikiem, prowadziłem gospodarstwo żony i tyle. Skąd to się tam wzięło?!

Starosta z kontrwywiadu
Tylko Włodzimierz Pietroczuk, starosta hajnowski, bez wahania potwierdza prawdziwość archiwalnych zapisów na swój temat.
- Tak, byłem pracownikiem Służby Bezpieczeństwa - przyznaje. - Pracowałem w Wydziale II, czyli w kontr-wywiadzie.

Włodzimierz Pietroczuk pełnił służbę w SB od 1971 do 1990 r. Pracował najpierw w Kolnie, potem w Bielsku Podlaskim, Hajnówce i Białymstoku. Służbę zakończył dopiero 31 lipca 1990 r. Miał wtedy stopień kapitana.

Nie dali się SB
Ale są w starostwach i tacy samorządowcy, których postawa w przeszłości budzi szacunek. Mimo nacisków SB, nie złamali się. Romuald Witkowski, wicestarosta sejneński, w marcu 1980 r. był kandydatem na tajnego współpracownika. We wrześniu zdjęto go jednak z ewidencji, ponieważ odmówił współpracy.

- Pamiętam, pracowałem wtedy w spółdzielni produkcyjnej. Poza tym od dawna aktywnie działałem w organizacjach litewskich, dlatego esbecy wielokrotnie mnie nachodzili - wspomina wicestarosta. - Pamiętam, że byli dość namolni. Nie próbowali mnie brać szantażem, raczej przekonywali mnie "ideowo", raz nawet zaprosili mnie do Suwałk.

Ale nic im z tego nie wyszło - śmieje się Witkowski.
Z kolei wicestarosta kolneński Stanisław Wiszowaty był rozpracowywany przez SB, ponieważ aktywnie działał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. Funkcjonariusze obserwowali go w 1988 r., a cała sprawa miała kryptonim "Pedagog".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna