Ukradł ze sklepu... serek - najbardziej zwariowane przypadki z regionu

Świąteczne jaja po suwalsku
W Suwałkach żyją dowcipnisie. Z okazji świąt właścicielowi małego fiata przygotowali taką niespodziankę, że jego pojazd przewrócili i pozostawili na parkingu przy ul. Paca ułożony na boku.
Po prostu ułożyli malucha do snu.

Pijany ginekolog trafiał bezbłędnie
W Myszyńcu policja namierzyła ginekologa, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, czyli był pijany jak świnia, a mimo to przyjmował pacjentki. Zanim funkcjonariusze zainterweniowali, zdołał "obsłużyć" aż 6 kobiet!
I nawet ręka mu nie zadrżała!

Nawigacja po białostocku
Na wylocie z Białegostoku znajduje się znak drogowy informujący, że do Ełku jest 97 kilometrów. Po przejechaniu ośmiuset metrów kierowca spotyka następny znak, pokazujący, że do Ełku pozostało 99 kilometrów. Czyli im człowiek bardziej zbliża się do Ełku, tym Ełk jeszcze bardziej się od niego oddala.
No, to teraz nie ma co się dziwić, że Ełk nie chciał pozostać w województwie podlaskim.

Niewdzięczne pszczoły
Z łąki przy drodze Rutki - Grądy-Woniecko złodzieje ukradli cztery ule. Razem z pszczołami, które nie protestowały!
Takie owady to łajzy, a nie pszczoły.

Całe miasto w jednym SMS-ie
Giżycko uruchomiło nowoczesny system informacji. I teraz można, jak twierdzą władze, przy pomocy jednego SMS-a dowiedzieć się o mieście wszystkiego.
Cóż, jakie miasto, tyle i o nim informacji.

Grajewska kradzież stulecia
Ze sklepu spożywczego przy ul. Konstytucji Trzeciego Maja w Grajewie złodziej ukradł w Wielki Piątek serek i sałatkę rybną. Cały skradziony towar wart był 5 złotych i 28 groszy. W dodatku złodziej kradł tak nieudolnie, że został złapany przez sprzedawcę i serek z sałatką musiał zwrócić. Warto jednak zwrócić uwagę na etyczny aspekt zachowania złodzieja. W Wielki Post kradł potrawy bezmięsne.

Z przyrodzeniem na ulicy
W Białymstoku na ul. Piłsudskiego, w pierwszy dzień świąt wielkanocnych, dwudziestoletni, kompletnie pijany młodzieniec zdejmował spodnie i prezentował swoje przyrodzenie zdumionym przechodniom.
Widocznie w sobotę spóźnił się na święcenie jajek.