Wbrew pozorom zamiana czerwonej ścieżki dla jednośladów na szarą, która dotychczas była chodnikiem nie jest czysto kosmetyczna. Betonowa kostka na dawnej ścieżce jest bardziej płaska, umożliwia komfortową jazdę. Z kolei szara kostka, przeznaczona pierwotnie dla pieszych, w odczuciu rowerzysty jest wyboista. Zaprojektowana została przecież jako „antypoślizgowa”.
Czytelnik, który poinformował nas o dziwnej transformacji, chce znać jej powody.
- Ścieżka umiejscowiona była bezpośrednio przy ogrodzeniu, powodowało to, że jadący rowerzysta nie widział pojazdu wyjeżdżającego z bramy i istniało niebezpieczeństwo wypadku - tłumaczy Grzegorz Daniluk z Urzędu Miejskiego w Łomży. - Zmiana została wprowadzona na wniosek policji - dodaje.
Szkoda, że nie uwzględniono tego istotnego czynnika kilka lat temu podczas projektowania ścieżki. To kolejny przykład, że w Łomży rowerzyści mają naprawdę „pod górkę”.
Kończące się nagle ścieżki i białe plamy na mapie tras rowerowych w Łomży były przedmiotem zakończonego właśnie przez miasto audytu. Wyniki i wnioski poznamy w najbliższym czasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?