Lech K. pracuje w biurze sejneńskiej rady miasta. W minionym roku prokuratura zarzuciła mu, że sfałszował uchwałę. Wpisał inną datę niż widniała na przyjętym przez radnych dokumencie. Na dodatek, dokonał poprawek także w Biuletynie Zamówień Publicznych, skąd wykasował jedną uchwałę, a wprowadził drugą, poprawioną przez siebie.
Urzędnik przyznał się do winy. Twierdził, że nie pomyślał, że robi błąd. Oskarżony prosił o uniewinnienie.
Suwalski sąd rejonowy, który rozpatrywał sprawę uznał, że urzędnik nie może fałszować dokumentów i skazał Lecha K. na karę grzywny. Oskarżony złożył apelację do "okręgówki", a ta dzisiaj umorzyła postępowanie z uwagi na znikomą szkodliwość czynu. Orzeczenie jest prawomocne. Czy prokuratura wystąpi o kasację wyroku, jeszcze nie wiadomo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody