Szkoły coraz bardziej zaczynają zabiegać o potencjalnych nowych uczniów. W tym celu już nie tylko kuszą ofertą edukacyjną, ale korzystają też z wyszukanych metod marketingowych.
O ile jeszcze jakiś czas temu o popularności szkoły decydowała głównie opinia absolwentów oraz uzyskane przez nich wyniki, teraz pozycję zdobywa się chwytliwymi hasłami oraz wielkością pozyskanych środków unijnych. Największa rywalizacja o potencjalnego ucznia toczy się między szkołami policealnymi oraz uczelniami wyższymi.
Szkoły podbierają sobie uczniów
- Jeśli przeniesiesz się do nas z innej szkoły, dalej będziesz uczył się za darmo - możemy wyczytać na plakacie jednej z łomżyńskich szkół policealnych. Nauka normalnie kosztuje w niej około 700 zł rocznie, jednak szkoła może pozwolić sobie na takie slogany i wyłuskiwanie uczniów z innych placówek dzięki środkom unijnym.
Jednak uzyskanie jakichkolwiek informacji w tej placówce telefonicznie graniczy z cudem. Szkoła tak bardzo strzeże swojej oferty, że wszelkie informacje przekazuje wyłącznie podczas rozmowy w cztery oczy. Taką ostrożność wymusza jednak konkurencja.
O równe traktowanie i finansowanie podobne jak na uczelniach państwowych upomnieli się studenci niepublicznej Wyższej Szkoły Agrobiznesu z Łomży.
- Studenci zbierają podpisy pod listem otwartym do premiera, by nauka na studiach dziennych na niepublicznej uczelni była tańsza - mówi Maciej Macieboch - pełnomocnik ds. studentów wWSA w Łomży. - Wszystko po to, by zmniejszyć konkurencyjność między uczelniami, tak by wybierano studia ze względu na poziom nauki, a nie koszt studiowania, bo to powoduje, że większość wybiera uczelnie państwowe - podkreśla.
Obecnie na liście jest około 1600 podpisów i ich liczba ciągle rośnie.
- Uczelnia państwowa dostaje około 1800 zł rocznie z ministerstwa na jednego studenta, zaś na niepublicznej musi on płacić około 400 zł miesięcznie. Gdzie tu sprawiedliwość? - pyta Macieboch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?