MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Dubeninki wilki atakują bydło domowe

<B>(mos)<B>
Mieszkańcy gminy Dubeninki, leżącej przy Puszczy Rominckiej, ponoszą duże straty. Wilki zagryzają i kaleczą bydło domowe. Co prawda rolnicy mogą ubiegać się o odszkodowania z urzędu wojewódzkiego, nie wiadomo jednak, kiedy je otrzymają, bo brakuje na ten cel pieniędzy.

Od początku lipca br. w gminie Dubeninki wilki zagryzły ponad 30 sztuk bydła. Tutaj ten problem jest największy, bowiem leży ona wzdłuż Puszczy Rominckiej. Wilki bardzo blisko podchodzą do gospodarstw, najczęściej atakują pozostawione na łące cielaki, o wadze około 200-250 kg.
- To najłatwiejsza ofiara - mówi Edward Sosnowski z Urzędu Gminy Dubeninki. - Krowa, czy byk będą się broniły, a cielak jest za słaby. Obecnie drapieżniki uczą swoje potomstwo polowania. Dlatego przypadki pogryzienia i okaleczenia bydła nasiliły się. Nie mamy żadnych wątpliwości, że to wilki, a nie watahy psów, zagryzają bydło. Widać to po sposobie, w jaki uśmiercają swoje ofiary. Wilki najpierw łapią za gardło i duszą, dopiero później zjadają, czego nie robią psy. Poza tym ślady pozostawianie przez dzikie zwierzęta, są zupełnie inne od psich.
Rolnicy mogą ubiegać się w urzędzie wojewódzkim o odszkodowania. Nawet jeśli zostaną one przyznane, to wojewoda nie ma pieniędzy na ich wypłacenie. Niektórzy rolnicy decydują się na kierowanie spraw do sądu. W minionych dwóch latach, do UW wpływało średnio 100 wniosków. Natomiast od początku lipca br. niewiele ponad 10 rolników zdecydowało się na dochodzenie należności z kasy województwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna